curry "marchwiowe wstęgi"
Będzie bez zdjęcia, bo zrobione za ciemnego i od razu pożarte - a nasz aparat za ciemnego niespecjalnie sobie radzi. ;)
Rewelacyjna improwizacja, która na pewno powróci na nasz stół.
Na 2 - BARDZO głodne - osoby:
podwójna pierś kurczaka
3 marchewki
1 cebula
pół czerwonej papryki
4 łodygi selera naciowego
ciecierzyca ze słoika - 4-5 łyżek
śmietanka słodka
sól, curry, chili, kumin, kardamon, kurkuma
Na patelnię, na rozgrzany olej, wrzucałam - kurczaka, do zrumienienia. Marchewki obieram, po czym obieraczką strugam z nich wstęgi (płaty). Wrzucam do kurczaka. Po chwili - cebulę w półplasterkach. Dalej - pokrojone paprykę i selera. Dolewam trochę wody, całość chwilę dochodzi. Zabielam śmietanką, doprawiam do smaku, dodaję ciecierzycę - do podgrzania. Całość podaję z ryżem. Naprawdę pycha! :)
Rewelacyjna improwizacja, która na pewno powróci na nasz stół.
Na 2 - BARDZO głodne - osoby:
podwójna pierś kurczaka
3 marchewki
1 cebula
pół czerwonej papryki
4 łodygi selera naciowego
ciecierzyca ze słoika - 4-5 łyżek
śmietanka słodka
sól, curry, chili, kumin, kardamon, kurkuma
Na patelnię, na rozgrzany olej, wrzucałam - kurczaka, do zrumienienia. Marchewki obieram, po czym obieraczką strugam z nich wstęgi (płaty). Wrzucam do kurczaka. Po chwili - cebulę w półplasterkach. Dalej - pokrojone paprykę i selera. Dolewam trochę wody, całość chwilę dochodzi. Zabielam śmietanką, doprawiam do smaku, dodaję ciecierzycę - do podgrzania. Całość podaję z ryżem. Naprawdę pycha! :)