Crumble z rabarbarem i kruszonką
Uwielbiam rabarbar, jego kwaskowaty smak. Mogę go zjadać prosto po zerwaniu, taki właśnie kwaśny, taki smaczny. Mogę zjadać jak kiedyś jadłam będąc dzieckiem - maczając najpierw w cukrze. Uwielbiam ciasta drożdżowe z rabarbarem a także soki...mmm...mniam... Jak zobaczyłam deser z rabarbarem, który zaserwowała Bea nie mogłam go nie zrobić. Pierwszy raz w życiu robiłam i jadłam crumble. Bardzo, bardzo serdecznie polecam jako deser wiosenny. Dodatkiem do crumble mogą być lody :)
Składniki:
*150g zimnego masła
*100g płatków owsianych
*100g mąki
*100g cukru (dałam trzcinowy)
*1 łyżeczka proszku do pieczenia
*rabarbar
*3-4 łyżki cukru (dałam trzcinowy)
*około 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
*można dać cynamon, imbir lub cukier waniliowy
Wykonanie:
Z mąki, masła, płatków owsianych i cukru zrobić kruszonkę, najlepiej siekając składniki. Pod koniec siekania można dać proszek do pieczenia.
Rabarbar pokroić na małe kawałki i wymieszać go z cukrem i mąką ziemniaczaną , dodać odrobinę cynamonu lub imbiru czy też cukru waniliowego.
Spód formy lub naczynie do zapiekania wysmarować masłem i ułożyć rabarbar. Następnie posypać kruszonką. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec 20-30 minut.
Smacznego :)
Nie mogłam zdecydować się, które zdjęcia pokazać. Crumble nie jest zbyt fotogeniczne niestety ;)
W smaku za to boskie! :)