Ciorba de burta, czyli flaki po rumuńsku
Ostatnio miałem spotkanie z znajomymi z Rumuni i dowiedziałem się, że Ciorba de burta to ich danie narodowe, które występuje w prawie każdej restauracji w Rumunie na pierwszym miejscu w menu.
Składniki:
- 90 dag mrożonych, krojonych flaków ( jak ktoś ma świeże to jeszcze lepiej )
- 1 ćwiartka z kurczaka (normalnie powinna gicz cielęca ja nie miałem cielęciny a lubię dodatek kurczaka w flakach)
- 1 pietruszka
- 1/2 seler
- 2 marchewki (1 starta na tarce)
- 6 ziaren ziela angielskiego
- 4 liście laurowe
- 5 ząbków czosnku przeciśniętego przez praskę
- 2 żółtka
- 1 szklanka śmietany
- 1 łyżka mąki
- 1,5 l wody
- 30 ml octu
- sól, pieprz
Flaki opłukać, wrzucić do garnka, zalać wodą, dodać wszystkie przyprawy i gotować, aż flaki zmiękną. Dodać warzywa, i kurczaka, gotować, aż kurczak będzie miękki, wyjąć z garnka, obrać ze skóry i kości, pokroić na kawałki i dodać do flaków. Warzywa wyjąć i zmiksować blenderem, po czym też dodać do flaków. Śmietanę połączyć z mąką i żółtkami, dobrze wymiesza, a następnie zahartować wywarem z flaków i wlać do zupy , zagotować, dodać ocet i czosnek, doprawić solą i pieprzem,