Ciasto z rabarbarem i malinami
Miałam nie dodawać tego przepisu na bloga, po tym jak przy jego pieczeniu wydarzyła się mała katastrofa, polegająca na całkowitym spaleniu bezy (poczytacie o tym na moim fanpage i tam też zobaczycie to, co ujrzałam po wyjęciu ciasta z piekarnika), ale stwierdziłam, że mój blog to przecież wzloty i upadki, więc taki upadek jak najbardziej tu pasuje. Poza tym, mimo trochę nieudanej bezy, ciasto wyszło naprawdę bardzo smaczne :) Idealnie kruchy spód, pyszne rabarbarowo-malinowe nadzienie i słodka beza - pyszności :)
Ciasto jest miksem przepisów Asi z Kwestii Smaku oraz Doroty z Moich Wypieków. Polecam, bo naprawdę warto :)
Składniki (blaszka o wymiarach 26 x 36 cm):
Ciasto:
- 200 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 200 g zimnego masła
- 50 g cukru
- 4 żółtka
- szczypta soli
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- ew. 1-2 łyżki zimnej wody
Nadzienie:
- 500 g rabarbaru
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- pół łyżeczki cynamonu
- 200 g konfitury malinowej
Beza:
- 4 białka
- 200 g drobnego cukru
- łyżka mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
Ciasto:
Zimne masło posiekać z obiema mąkami, cukrem, solą i proszkiem do pieczenia. Dodać żółtka i ewentualnie wodę. Zagnieść szybko gładkie ciasto. Rozwałkować je na podsypanej mąką stolnicy i wylepić nim formę, uprzednio wyłożoną papierem do pieczenia. Schłodzić w lodówce przez ok. 30 minut. Następnie spód ponakłuwać widelcem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i piec ok. 15-20 minut (do lekkiego zezłocenia). Gotowy spód wyjąć z piekarnika.
Nadzienie:
Rabarbar opłukać i pokroić na ok. 1 cm kawałki. Połączyć go z mąką ziemniaczaną i cynamonem. Dodać połowę konfitury. Całość dokładnie wymieszać.
Beza:
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodając po łyżce cukru. Pod koniec dodać mąkę ziemniaczaną. Całość dokładnie wymieszać.
Podpieczony kruchy spód posmarować pozostałą konfiturą malinową. Wyłożyć na niego rabarbarowe nadzienie. Na wierzchu delikatnie rozprowadzić ubitą pianę. Ciasto umieścić w piekarniku nagrzanym do 180 stopni i natychmiast obniżyć temperaturę do 140 stopni. Piec około 50-60 minut, do momentu kiedy wierzch bezy będzie chrupiący. Wystudzić w stygnącym piekarniku. Smacznego :)