Ciasto ucierane z rabarbarem i kruszonką
Lekko maślane, z kwaskową nutą.
Pyszna klasyka, która znika ze stołu w mgnieniu oka.
Zresztą... kto by się oparł :)
Rabarbar z powodzeniem można podmienić na inne owoce.
Kolejne podejście będzie z truskawkami!
Składniki: przepis pochodzi z blogu Moje Wypieki; u mnie wersja z samym rabarbarem
- 170 g masła
- 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
- 3 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii [pominęłam]
- pół łyżeczki soli
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej (podzielonej na 1 i 1/4 szklanki oraz 1/4 szklanki)
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 g rabarbaru
- 250 g truskawek [u mnie bez, zastąpiłam je rabarbarem]
- 2 łyżki brązowego cukru
Rabarbar pociąć na mniejsze kawałki. Wymieszać w miseczce z 1/4 szklanki mąki pszennej i 2 łyżkami brązowego cukru. Odłożyć.
Mąkę pszenną (1 i 1/4 szklanki), proszek do pieczenia i sól - przesiać, odłożyć. W misie miksera utrzeć masło na jasną, puszystą masę. Dodawać cukier, dalej ucierając. Stopniowo, jedno po drugim, dodawać jajka, miksując do połączenia się składników po każdym dodaniu. Dodać ekstrakt z wanilii i zmiksować. Do masy maślanej wsypać odłożoną i przesianą mąkę, wymieszać szpatułką.
Kruszonka (według proporcji 2:1:1)
zmieniłam proporcje kruszonki podane w oryginalnym przepisie
- 60 g mąki pszennej
- 30 g cukru
- 30 g roztopionego masła
Formą kwadratową o boku 23 - 24 cm [u mnie 25 cm] wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia [jedynie wyłożyłam papierem]. Na dno formy wyłożyć ciasto, wyrównać. Na ciasto wyłożyć owoce. Przykryć kruszonką. Piec w temperaturze 180ºC przez około 50 - 60 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wystudzić w formie. Pokroić i oprószyć cukrem pudrem.