Ciasto Trzech Króli
Z okazji święta Trzech Króli upiekłam ciasto drożdżowe w kształcie korony. Ciasto takie lub podobne jest wypiekane w krajach Europy zachodniej co szczerze mówiąc trochę mnie zdziwiło. Nie sądziłam, że w tradycji mocno zlaicyzowanych krajów znajdzie się miejsce na uczczenie katolickiego święta. Tym bardziej, że w Polsce nie jest to raczej zbyt szeroko rozpowszechniony zwyczaj. Przynajmniej ja o nim do niedawna nie słyszałam. Ale człowiek uczy się całe życie a że bardzo miałam ochotą na drożdżowe ciasto więc idealnie wpasowało się w moje zapotrzebowanie.
Źródło + moje zmiany
Składniki:
- 500 g mąki
- 1 łyżeczka soli
- 50 g cukru
- 20 g drożdży
- 100 g miękkiego masła
- 250 ml letniego mleka
- otarta skórka z 1/2 cytryny
- żółtko do posmarowania
- garść rodzynek
Mąkę wymieszać z solą. Dodać pozostałe składniki, z drożdży zrobiłam najpierw rozczyn, wyrobić gładkie ciasto. Odstawić w cieple miejsce do podwojenia objętości. Ciasto podzielić na 8 kawałków, uformować z nich kulki. Układać je w wieńcowej formie, wcześniej wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Posmarować żółtkiem i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec ok. 30 min.
Smacznego:)