Ciasto czekoladowe na twarogu
Ciasto mocno czekoladowe i raczej wytrawne niż słodkie. Dzięki twarogowi w składzie dość ciężkie, ale też bardzo syte. Choć lepkie w środku przez rozpuszczone kawałki czekolady, to jednak z wierzchu ma przyjemnie chrupiącą skórką, tworzącą coś na kształt kruchej skorupki - jak w murzynku. No i pachnie obłędnie! Czekoladowo jest w całym domu. Polecam!
Składniki:
- 150 g tłustego twarogu
- 2 jajka
- 1/3 szklanki mleka
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego
- 1 1/2 szklanki mąki pszennej (przesianej)
- 3 czubate łyżki kakao o obniżonej zawartości tłuszczu
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki cukru demerara (lub 3/4 jeśli lubimy słodsze smaki)
- 1/2 szklanki kropelek czekoladowych + kropelki do posypania wierzchu / można zastąpić pokrojoną czekoladą
W dużej misce zmiksować na jednolitą masę twaróg, jajka, mleko i olej - najlepiej blenderem. W inne misce wymieszać mąkę, kakao, proszek do pieczenia i cukier. Suche składniki wlać do mokrych i wymieszać drewnianą łyżką. Do powstałej masy dodać kropelki czekoladowe (pół szklanki), wymieszać. Ciasto przełożyć do średniej keksówki. U mnie silikonowa, a jeśli blaszana, to albo wyłożona papierem do pieczenia albo wysmarowana masłem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (u mnie opiekacz z termoobiegiem do 160 stopni) przez 45-50 minut (do suchego patyczka). Po ok. 20-30 minutach od upieczenia, ciasto wyjąć z keksówki i studzić na kratce.
**********
Przypominam o konkursie! klik wystarczy przysłać przepis na dowolną potrawę ze składnikami dostępnymi w 'kartonach' m.in. kukurydza, groszek, pomidory, przecier pomidorowy, soki, mleko