Ciabatta z czekoladą
Ciabatty robię już od dłuższego czasu. Zwykle wymieniam dodatki, tworząc nowe kombinacje smakowe. Rozpoczynam proces od zrobienia drożdżowego zaczynu, a następnie dodaję porcję mąki w celu uformowania bochenka. Robiąc ciabattę w ten sposób już zagniatając rękami ciasto można wyczuć, że ma ona luźniejszą konsystencję. W rękach to czysta przyjemność.
Dzięki tej właśnie luźnej konsystencji sam chleb jest mniej zbity i tworzą się charakterystyczne dla ciabatty podłużne dziurki.
Dzisiaj postanowiłam poeksperymentować z czekoladą. Tego typu wypieki jednoznacznie kojarzą się ze słodkim pieczywem, a ja postanowiłam przełamać ten stereotyp. Marzyłam o małych czekoladowych elementach chleba, które pojawią się od czasu do czasu przy kolejnym gryzie. Gdy w pierwszej fazie pieczenia spostrzegłam wydobywające się z chleba małe strużki topiącej się czekolady, wiedziałam, że jestem na dobrym tropie.
Ciabatta nieodłącznie kojarzy się z mąką pszenną. Postanowiłam wprowadzić jeszcze jedną innowację i mój wypiek wzbogaciłam o mąkę żytnią. Efekt? Oceńcie sami, już po zapachu wydobywającym się z piekarnika:)
Ciabatta z czekoladą Autor: Sliwka Czas przygotowania: 3 godziny 30 minut Czas pieczenia: 30 minut Całkowity czas: 4 godziny Porcje: 1 Składniki- 275 g mąki pszennej chlebowej
- 150 g mąki żytniej typ 720
- 1 łyżeczka suszonych drożdży
- 1,5 łyżeczki soli
- 30 g gorzkiej czekolady
- 250 ml ciepłej wody
- Połącz ze sobą wszystkie składniki oprócz dodatkowych 150 g mąki żytniej. Pomieszaj łyżką, aby stworzyć jednolitą masę, przykryj folią aluminiową i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 2 godziny.
- Po upływie tego czasu dodaj dodatkową porcję mąki i zagnieć ciasto rękami. Uformuj z niego długą, płaską bułkę na kształt ciabatty.
- Ułóż ją w wyłożonej papierem do pieczenia formie i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 1,5 godziny.
- Po upływie tego czasu rozgrzej piekarnik do 200 stopni.
- Wstaw blachę z ciastem i piecz ok. 30 minut.
- Aby sprawdzić, czy ciabatta jest już gotowa, wsadź wykałaczkę w ciasto. Jeśli nie przyklei się do niej ciasto, oznacza to, że prawidłowo się upiekła.
- Daj bochenkowi ostygnąć.