Chutney śliwkowy z rodzynkami
Najbliższy przyjaciel naszej rodziny, który niemal rok temu zginął w wypadku mówił, że gdyby odbywały się Mistrzostwa Świata w Robieniu Chutney -"ów" mielibyśmy miejsce na pudle! Zatem ten przepis ze specjalną dedykacją dla Zbyszka ...
Po dwóch latach powróciliśmy do wytrawnych konfitur :). Po raz pierwszy jednak w roli głównej wystąpiły śliwki. Wcześniej prym wiodły jabłka i gruszki! Chutney to doskonały dodatek do zimnych mięs czy serów. Smaki łączą się świetnie. Chuteny śliwkowy to śliwki z mocną winną nutą oraz słodyczą rodzynek. Zachęcamy do wypróbowania!
Składniki:
- 2 kg śliwek
- 1/2 kg cebuli czerwonej
- 300- 400 g rodzynek (w zależoności od słodyczy śliwek)
- 100 ml wina czerwonego
- 50-70 ml octu balsamicznego
- 200 g miodu
- 100 g cukru brązowego
- 1 łyżeczka imbiru mielonego
- 1/2 - 1 łyżeczka cynamomu
- 1/2 łyżeczki pieprzu
Śliwki wypestokować i pokroić na mniejsze kawałki. Cebulę pokroić w półksiężycze lub drobniej (dla nas zaletą są paseczki cebuli w chutney-u). Wszystkie składniki smażyć w garnku o nieprzywierającym dnie (lub regularnie mieszać) na niedużym ogniu. Proces smażenia takiej ilości produktów trwa ok 2 godzin. Na koniec smażenia, przez kilka sekund można masę pulascyjnie zmiksować (na tyle delikatnie, aby pozostały cząstki owoców).
Przełożyć do wypażonych słoików i pasteryzować. Chuntey nadaje się do spożycia od razu, jedak "leżakowanie" dobrze mu zrobi - nabierze głebokiego smaku i aromatu :)
Czas przygotowania: ok. 3 godzin
Ilość: 8 słoków (po ok. 250 ml)