Chłodnik z botwinki
Chłodnik należy do tych dań, które robię bardzo rzadko. Ale ostatnie upały dały mi się trochę we znaki więc zamiast lodów zrobiłam tę zimną zupę. Wahałam się czy robić z botwinki czy z ogórków ale jednak przeważył walor kolorystyczny. Bo właśnie za to najbardziej lubię ten chłodnik.
Składniki:
- 1/2 kg buraczków
- 1/2 kg świeżych ogórków
- szczypiorek, koperek
- duże opakowanie kwaśnej śmietany
- duże opakowanie kefiru
- ząbek czosnku
- cukier, sól, sok z cytryny do smaku
- ugotowane na twardo jajka
W garnku zagotować wodę i odstawić do przestygnięcia. Ugotować buraczki wraz z botwinką. Gdy będą gotowe pokroić. Pokroić ogórki na połówki lub ćwiartki. Posiekać zieleninę. Do ostudzonej wody wlać kefir, śmietanę, przyprawić do smaku solą, odrobiną cukru, sokiem z półówki cytryny i wymieszać. Następnie dodać do niej pokrojone warzywa. Dodać posiekany czosnek. Gotową zupę odstawić na godzinę do lodówki. Podawać z połówką jajka.
Smacznego:)