Chlebek bananowy
Zanim upieczemy pierniczki i pierniki w domu roznosi się zapach przypraw korzennych, które jesienią i zimą uwielbiam dodawać do ciast, kawy, naleśników, placuszków, czy owsianki. Cynamon, kardamon, anyż, imbir, gałka muszkatołowa mają swoje magiczne właściwości, nie tylko zapachowe, ale również rozgrzewające i jak dla mnie kojące. Zapraszam dziś na chlebek bananowy, który w swoim składzie ma kardamon oraz masło orzechowe. Bardzo mięciutki, wilgotny i oczywiście smaczny.
Przepis dodaję do Korzennego Tygodnia prowadzonego co roku przez Ptasię.
Źródło przepisu: Jadłonomia
Składniki na dwie małe 20 cm foremki keksowe lub jedną większą (ja użyłam jednej większej).
Suche składniki:
*2 szklanki mąki pszennej
*1/2 szklanki cukru trzcinowego
*1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
*1/2 łyżeczki kardamonu
*1/4 łyżeczki soli
Mokre składniki:
*1 szklanka puree z bananów
*1/4 szklanki masła orzechowego
*1/4 szklanki oleju roślinnego
*1/3 szklanki mleka roślinnego
*2 łyżki octu jabłkowego (nie dawałam)
*oraz: 1 - 1/2 szklanki jagód (nie dawałam)
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. W małej misce połączyć wszystkie suche składniki.
W większej misce połączyć dokładnie wszystkie mokre składniki, można przy pomocy ubijaczki.
Następnie do mokrych składników dodawać po kilka łyżek mieszanki suchych i mieszać wszystko łyżką do momentu uzyskania gęstego, gładkiego ciasta. Na koniec dodać jagody i delikatnie wymieszać (nie dodawałam jagód).
Ciasto przelać do formy (użyłam jednej dłuższej keksowej) wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do gorącego piekarnika.
Piec przez 45 - 60 minut lub do momentu, aż ciasto będzie złote i rumiane, do "suchego patyczka".
Wystudzić i posypać cukrem pudrem.
Smacznego :)