Chleb orkiszowy z pieczarkami na zakwasie
Bardzo lubię chleby orkiszowe i jestem pewna, że wśród czytelników Smakowitego chleba również znajdą się miłośnicy. Nabrałam ochoty na okrągły bochenek orkiszowego chleba na zakwasie, ale postanowiłam go wzbogacić smakowo i zapachowo o niewidzialny dodatek.
Dlaczego niewidzialny? Starłam na tarce pieczarki i krótko je podsmażyłam, przez co prawie ich nie widać w miąższu chleba. Nadają mu za to koloru, zapachu i smaku, bo nie od dziś wiadomo, że pieczarki są nośnikiem piątego smaku – czyli umami.
Chleb zaliczam do zdecydowanie udanych i na pewno go jeszcze kiedyś powtórzę
Ps. Zabrakło mi mąki orkiszowej, więc dodałam do ciasta 100 g mąki pszennej. W przepisie podaję tylko orkiszową, bo chleb da się upiec z samej mąki orkiszowej jasnej.
Chleb orkiszowy z pieczarkami na zakwasie Autor: Tosia Czas przygotowania: 4 godz. 15 min. Czas pieczenia: 40 min. Całkowity czas: 4 godz. 55 min. Porcje: 1 Składniki
- 500 g mąki orkiszowej jasnej (typ 720)
- 150 g aktywnego zakwasu żytniego lub orkiszowego
- 150 g pieczarek
- 280 ml letniej wody
- 1,5 łyżeczki soli
- łyżka oleju roślinnego, świeżo mielony pieprz
- Pieczarki obieramy i ścieramy na tarce lub drobno siekamy. Wrzucamy na rozgrzany na patelni olej i podsmażamy kilka minut, pod koniec przyprawiamy szczyptą soli i pieprzem. Studzimy, aby były letnie.
- Mąkę wsypujemy do misy, dodajemy zakwas, podsmażone pieczarki i sól.
- Wlewamy letnią wodę i wyrabiamy ciasto mikserem przez 5 minut. Przekładamy je do misy i zostawiamy na 2 godziny.
- Podrośnięte ciasto przekładamy na oprószony mąką orkiszową blat. Składamy ciasto i formujemy okrągłą kulę, którą wkładamy do wiklinowego koszyka wyłożonego ściereczką i posypanego mąką. Przykrywamy na 2 godziny.
- Piekarnik rozgrzewamy do 250 stopni. Ciasto przerzucamy na rozgrzaną blachę odwracając koszyk dnem do góry. Chleb nacinamy z wierzchu według fantazji i wstawiamy do piekarnika.
- Pieczemy 10 minut, zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy przez kolejnych 30 minut.
- Upieczony chleb wyciągamy z piekarnika i studzimy na kuchennej kratce.