Brzoskiwniowy dżem z limonką, goździkami i cynamonem
Słodkie przetwory, oprócz kilku pobocznych, mają moim zdaniem na celu głównie poprawę nastroju w chłodne, szare, zimowe poranki. Bo czy jest coś bardziej optymistcznego niż bursztynowozłoty dżem nałożony na lekko ciepłą bułeczkę? Taki zestaw nawet w czasie zawieruchy stawia na nogi i ładuje pozytywną energią na cały dzień.
A więc do dzieła: zamykajmy w słoikach smaki lata, żeby towarzyszyły nam jak najdłużej!
Ten dżem ma bardzo ładny kolor (mam nadzieję, że udało mi się to ująć na zdjęciach…), aksamitną wręcz konsystencję i lekko korzenny, nienachalny aromat. Pycha!
#gallery-1 { margin: auto; } #gallery-1 .gallery-item { float: left; margin-top: 10px; text-align: center; width: 100%; } #gallery-1 img { border: 2px solid #cfcfcf; } #gallery-1 .gallery-caption { margin-left: 0; }Brzoskiwniowy dżem z limonką, goździkami i cynamonem Składniki
- brzoskiwnie - 1 kg
- nektarynki - 1 szt
- cukier - 1/2 kg
- gożdziki - 6 szt
- cynamon - 1 laska
- sok z limonki - 4 łyżki
Brzoskwinie obrać, wypestkować. pokrojone mniej więcej na "ósemki" wymieszać z sokiem z limonki i wstawić w żaroodpornym naczyniu na 30 minut do pieca nagrzanego do 140 oC. Po tym czasie przełożyć do rondla, połączyć z cukrem, dodać goździki i cynamon. Gotować na wolnym ogniu, od czasu do czasu mieszając do czasu gdy dżem zgęstnieje (ok. 2 godzin), a owoce się rozgotują. Na sam koniec dodać drobno pokrojona nektarynkę (da ładne jasnożółte akcenty). Dżem przełożyć do gorących słoików, do każdej porcji włożyć 2 goździki i 1/2 laski cynamonu, zakręcić wyparzonymi nakrętkami.