Botwinka w innym wydaniu
Jako dziecko nie byłam fanką zup... poza kilkoma wybranymi (szczawiowa, fasolówka, grochowa, pomidorowa - tylko z makaronem i owocowa), reszta była dla mnie nie bardzo zjadliwa. Zupa barszcz, a już szczególnie coś takiego jak botwinka to był koszmar jakich mało. Smaki i gusta się zmieniają... teraz zupy uwielbiam.
Dziś moja propozycja znanej wszystkim zupy z niedojrzałych buraków - wersja wykonana z wykorzystaniem bulionetek Knorra - zgłoszenie na konkurs na Bajkoradzie.
foto - Laura SKŁADNIKI:
(dla 4 osób)
Zagotować litr wody. Wrzucić bulionetki, dodać marchew i pietruszkę oraz część "dolną" część botwinki (liście pozostawić).
Gotować do miękkości warzyw, wystudzić i zmiksować na krem. Zupę ponownie zagotować dodać liście botwinki, doprawić i chwilę trzymać na ogniu, tak aby liście straciły posmak "surowego".
Serwować z ugotowanym na twardo jajkiem. Groszek ptysiowy podać na stół w osobnej miseczce - na talerzu z zupą powinien wylądować przed samym jedzeniem, aby zbytnio nie rozmókł. Zamiast groszku można zupę podać z gotowymi lub własnoręcznie zrobionymi grzankami.
Dziś moja propozycja znanej wszystkim zupy z niedojrzałych buraków - wersja wykonana z wykorzystaniem bulionetek Knorra - zgłoszenie na konkurs na Bajkoradzie.
foto - Laura SKŁADNIKI:
(dla 4 osób)
- 2 bulionetki - bulion drobiowy Knorr
- pęczek botwinki
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 2 ząbki czosnku
- opakowanie groszku ptysiowego
- 6 jaj
- sól, pieprz
Zagotować litr wody. Wrzucić bulionetki, dodać marchew i pietruszkę oraz część "dolną" część botwinki (liście pozostawić).
Gotować do miękkości warzyw, wystudzić i zmiksować na krem. Zupę ponownie zagotować dodać liście botwinki, doprawić i chwilę trzymać na ogniu, tak aby liście straciły posmak "surowego".
Serwować z ugotowanym na twardo jajkiem. Groszek ptysiowy podać na stół w osobnej miseczce - na talerzu z zupą powinien wylądować przed samym jedzeniem, aby zbytnio nie rozmókł. Zamiast groszku można zupę podać z gotowymi lub własnoręcznie zrobionymi grzankami.