Blondie marchewkowe z kruszonką

Blondie i brownie to siostrzane ciasta rodem ze Stanów Zjednoczonych, o stosunkowo krótkiej historii. Oba mają dość ciężką, wilgotną, kleistą strukturę, a kolor nie ma tu nic (albo niewiele) do nazwy.

Brownie to ciasto z dodatkiem czekolady i ewentualnie kakao, dlatego często mówi się na nie chocolate brownie. Jeżeli użyjemy białej czekolady, wtedy wyjdzie nam deser w kolorze blond. W przypadku blondie czekoladę zastępuje ekstrakt z wanilii i brązowy cukier. Zasadniczo ciasto jest jasne, ale jeżeli użyjemy ciemnego cukru muscovado, dodamy cynamon lub jak w dzisiejszym przepisie marchewkę, nabierze ono mocno opalonej barwy.

Ciasto marchewkowe to ulubiony wypiek mojego męża. Piekłam je kiedyś niemal co chwilę, aż do znudzenia. Założenie bloga stało się wygodną wymówką, by schować przepis na marchewkowiec głęboko do szuflady i pozwolić, by tam popadł w zapomnienie. Aż przyszedł moment, kiedy męża naszła myśl, że tego ciasta z marchewką to dawno nie piekłam… W tym samym czasie Króliczka dostała zachcianki na brownie albo blondie. Upiekłam dwie pieczenie na jednym ogniu i zrobiłam arcysłodkie marchewkowe blondie. Miałam nadzieję, że się zasłodzą i darują sobie zachcianki. Nic bardziej mylnego, jeszcze z pełnymi ustami zażyczyli sobie powtórki…

BLONDIE MARCHEWKOWE

• 175 g mąki
• 115 g masła w temp. pokojowej oraz odrobina do formy
• 350 g cukru muscovado (jasnego)
• 2 jajka
• 85 g sułtanek
• 125 g drobno startej marchewki
• 55 g orzechów włoskich
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
• ½ łyżeczki sody oczyszczonej
• ½ łyżeczki proszku do pieczenia

Kruszonka:

• 40 g orzechów włoskich
• 40 g cukru muscovado (ciemnego)
• 15 g mąki
• ½ łyżeczki cynamonu
• 15 g roztopionego masła

Siekamy orzcgy włoskie – na ciasto niezbyt drobno, za to na kruszonkę drobniutko. Prostokątną formę (20 cm x 30 cm) smarujemy cienko masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do 160°C (program z termoobiegiem).

Zaczynamy od przygotowania ciasta. Masło i cukier ubijamy (lub ucieramy – jak nam wygodniej) razem na jasną i puszystą masę. Dodajemy ekstrakt z wanilii oraz jajka, ubijamy, aż składniki się połączą.

Do masy maślanej dodajmy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną – mieszamy wszystko dokładnie. Dosypujemy sułtanki, posiekane orzechy włoskie oraz drobno utartą marchewkę. Mieszamy, a nastepnie przekładamy ciasto do przygotowanej formy, wyrównując powierzchnię.

Wszystkie składniki na kruszonkę mieszamy razem w misce, aż uzyskamy sypką miksturę. Posypujemy wierzch ciasta i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy przez 45-50 minut. Po wyjęciu, studzimy w formie. Kroimy na kształt batonów lub niezbyt dużych prostokątów.