Barszcz czerwony - bardzo prosty
Barszcz w Święta musi być! :) W moim domu rodzinnym barszcz jest zawsze
pyszny, intensywny w smaku. Babcia potrafi zdziałać cuda :) Kluczem jest
odpowiednie doprawienie.
Jak na mój pierwszy barszcz w życiu, to smak wyszedł super.
Mimo to wierzę, że
kiedyś zrobię taki barszcz, jak moja babcia :)
Co potrzebujemy:
1. Buraki obieramy, przecinamy na mniejsze kawałki i wrzucamy do wody. Dodajemy kilka liści laurowych i około 10 kuleczek ziela angielskiego (u mnie wszystko wrzucam "na oko" ;)).
Zagotowujemy i trzymamy na ogniu przez około 1 godzinę. Słodzimy, solimy i pieprzymy.
2. Gdy buraki nieco zmiękną, dodajemy 2 łyżki octu, chwilę gotujemy i próbujemy. Jeśli jest mało wyrazisty, dodajemy jeszcze octu, soli lub pieprzu.
SMACZNEGO :)
Co potrzebujemy:
- 1 kg buraków
- 1,5 l wody
- 3-4 łyżki octu
- przyprawy: ziele angielskie, liść laurowy, sól pieprz
- 3 łyżeczki cukru
1. Buraki obieramy, przecinamy na mniejsze kawałki i wrzucamy do wody. Dodajemy kilka liści laurowych i około 10 kuleczek ziela angielskiego (u mnie wszystko wrzucam "na oko" ;)).
Zagotowujemy i trzymamy na ogniu przez około 1 godzinę. Słodzimy, solimy i pieprzymy.
2. Gdy buraki nieco zmiękną, dodajemy 2 łyżki octu, chwilę gotujemy i próbujemy. Jeśli jest mało wyrazisty, dodajemy jeszcze octu, soli lub pieprzu.
SMACZNEGO :)