Babeczki z cytrynowym crème pâtissière i herbatą matcha
Dziś 17 marca, jak świat długi i szeroki obchodzony jako dzień Świętego Patryka. Nie mogłam więc zaprezentować dziś niczego, co nie byłoby zielone, prawda?!
Koncepcja tego deseru jest bardzo prosta. Z kruchego, maślanego ciasta wypiekamy spody do tart- mogą być na jeden kęs, jak moje, lub przygotować możecie duży, klasyczny spód do tarty.
Do tego crème pâtissière, francuska klasyka deserowa na bazie mleka i żółtek. Mój doprawiłam sporą ilością soku i skórki cytrynowej oraz oczywiście japońską zieloną herbatą matcha, dzięki której krem ma piękny, pistacjowy kolor, a deser zyskał lekki, herbaciany aromat.
Z podanych proporcji przygotujecie jedną, dużą tartę lub nawet 25 mini-tartoletek, na jedne kęs.
Przy okazji przepis na inny zielony deser, babka z matchą, przepis znajdziecie TU.
Składniki- ciasto
- mąka pszenna - 250 g
- masło - 125 g, temp. pokojowa
- jajko - 1 szt
- cukier - 1 łyżeczka
- sól - 1/2 łyżeczki
- woda - 3 łyżki, zimna
- krem
- mleko - 1 szklanka
- matcha - 1 łyżeczka
- cukier - 3-4 łyżki
- sok z cytryny - 2 łyżki
- skórka z cytryny - otarta z jednego owocu
- mąka ziemniaczana - 2 łyżki
- żółtko - 3 szt
- masło - 2 łyżki, zimne
- sól - szczypta
- maliny - do podania
Ciasto:
Z mąki usyp kopczyk, włóż do niego posiekane w kostkę masło, wsyp sól, cukier, wbij jajko. Połącz składniki na gładką masę. Wlej wodę i delikatnie połącz aż uzyskasz gładkie ciasto. Szybko wyrób odpychając od siebie 4-5 razy, włóż do woreczka i schłódź w lodówce przez minimum 30 min.
Ciasto rozwałkuj na grubość 2-3 mm, wylep nim płaską foremkę (średnica ok. 25 cm), wstaw do lodówki na 20 minut.
Piekarnik nagrzej do 190 oC, nakłuj ciasto widelcem. Ułóż na nim kawałek papieru po pieczenia i obciąż ziarnami fasoli. Piecz 20 minut, zdejmij fasolę i dopiecz kolejne 5 minut, do zarumieniania. Ostudź.
Krem:
Żółtka połącz z mąką ziemniaczaną. W rondelku podgrzej mleko. Dodaj szczyptę soli, skórkę otartą z cytryny, cukier i matchę.
Gdy mleko będzie gorące, wolnym strumieniem wlej 1/3 do żółtek, dokładnie rozmieszaj.
Ciepłe żółtka lwej z powrotem do mleka, zagotuj na małym ogniu, ciągle mieszając rózgą (trzepaczką), aż masa zgęstnieje. Od razu przelej do miseczki. Dodaj zimne masło, rozmieszaj. Na koniec dodaj sok z cytryny, połącz, ewentualnie dopraw do smaku dodając nieco więcej cukru/soku cytrynowego.
Krem przykry folią spożywczą, wstaw do lodówki.
Kremem nadziewaj babeczki, podawaj schłodzone z malinami na wierzchu.