Babeczki marchewkowe
Pyszne, lekko wilgotne z dużą ilością bakalii – takie babeczki marchewkowe lubię najbardziej. W dodatku można się bezkarnie zajadać, bo skoro z marchewki to prawie jak sałatka, prawda? ;)
Składniki:
1 szklanka mąki
2 jajka
1/2 szklanki oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki bakalii (ja dałam orzechy nerkowca, rodzynki i żurawinę)
2 szklanki startej marchewki
Składniki na polewę:
70 g masła
70 g sera na sernik (może być z wiaderka)
2 łyżeczki cukru pudru
W misce mieszamy razem startą marchewkę, olej, jajka i cukier.
Dodajemy bakalie i mieszamy do połączenia składników.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i dodajemy do mokrych składników. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy.
Przekładamy do blaszki na muffinki wyłożonej papierowymi papilotkami (można zrobić je samemu z kawałków papieru do pieczenia).
Pieczemy ok. 40 minut w piekarniku rozgrzanym na 180 stopni.
Wszystkie składniki na polewę: twarożek, masło i cukier waniliowy, przekładamy do garnka i mieszamy na małym ogniu tak długo aż masa zrobi się gładka i jednolita (ok. 1-2 minuty). Gotowa polewa ma konsystencję i kolor rozpuszczonej białej czekolady, im bardziej się ostudzi, tym robi się sztywniejsza.
Przestudzone babeczki ozdabiamy polewą.
Dodatkowo zdecydowałam się na dekorację z kawałków marchewki i małych listków mięty.
Smacznego!
ciastkożercy.pl