Avocado pie :)
Kto szuka ten znajdzie. Zgadza się w stu procentach. Trzeba jednak naprawdę chcieć. Dążenie do celu, nawet tego kulinarnego, jest opłacalne. Zapewniam. :)
Szukałam przepisu na dobre ciasto z awokado. Niestety nie znalazłam tak od razu. Pierwsze moje ciasto z awokado to była taka mała porażka, bo sie bardzo rozjechało we wszystkie strony i trzeba było wyjadać łyżką z jednego talerza. Nie całkiem elegancko. Jednak niedawno znalazłam świetny przepis na Strawberry Mirror Cake i skorzystałam z niego dla celów czysto naukowych z wykorzystaniem cudownie tłuściutkiego owocu jakim jest awokado.
To wszystko z tego powodu, że niestety surowego awokado jeść nie powinnam, jedynie przerobiony termicznie nadaje się dla mnie do jedzenia. Czyli schłodzony lub zapieczony.
Z powyżej wspomnianego przepisu wykorzystałam tylko część dotyczącą kremu truskawkowego "Strawberry Bavarian Cream" i który to okazał się wspaniały dla przeprowadzenia tego eksperymentu z awokado. Uważam więc badania za bardzo udane. :)
Nadal mam jednak wątpliwości co do nazwy polskiej tego ciasta. "Ciasto z awokado" brzmi jakoś tak banalnie, dlatego zdecydowałam się na anglojęzyczną wersję "Avocado pie". :) Chociaż smakowo to ciasto przypomina sernik o smaku awokado.
Składniki:
podstawa ciasta, najlepsza według przepisu na sernik morelowo - waniliowy, wykonać według instrukcji i ostudzić
2,5 - 3 łyżki żelatyny
4 - 5 sztuk bardzo dojrzałych awokado rozgniecionych na pure
5 żółtek
0,5 - 0,75 szklanki (cup) cukru
1,5 szklanki (cup) mleka
1,5 - 1,75 szklanki śmietanki słodkiej co najmniej 30%
2 limonki, skórka z nich starta i sok z nich wyciśnięty
kilka kropel zielonego barwnika :) jeśli chcemy, aby ciasto było nieco bardziej zielone
dżem morelowy lub gruszkowy, kilka łyżek do nawilżenia spodu (można nawilżyć spód czymś innym np. sokiem z limonki i cukru zmieszanych z ciepłą wodą)
galaretka z limonki lub inna zielona np. z agrestu, ja użyłam turkusowej galaretki wieloowocowej
Przygotowanie:
Należy mieć przygotowany spód ciasta. Chociaż na upartego można oczywiście przygotować ciasto bez spodu i tylko np. z galaretką. Podstawę ciasta można przygotować z przepisu na sernik morelowo - waniliowy i wystarczy wykorzystać połowę ciasta. Jednak świetnie na spód ciasta pasują np. drobno posiekane orzechy pecanowe z masłem lub np. pokruszone herbatniki zmiksowane z masłem, jeśli nie mamy czasu na pieczenie spodu. Ilość orzechów czy herbatników zależy od tego jak grubą podstawę ciastę chcemy uzyskać.
Przygotowanie kremu z awokado.
1. Rozgniecione na pure awokado posypać żelatyną i odstawić na bok.
2. Ubić żółtka z cukrem na gładką, białą masę.
3. Zagotować mleko w większym rondlu.
4. Dodawać gorące mleko ostrożnie łyżkami do żółtek, cały czas mieszając. Gdy żółtka z cukrem osiągną wyższą temperaturę, to przelać delikatnie je do gorącego mleka. Zagotować żółtka z mlekiem na małym ogniu, ciągle mieszając drewnianą łyżką aż masa nieco zgęstnieje.
5. Zdjąć rondel z ognia, dodać rozgniecione awokado z żelatyną i bardzo dokładnie całość wymieszać.
6. Rondel z masą należy sybko ostudzić, najlepiej wstawiając rondel do większego garnka z lodowatą wodą. Dodać do masy sok i startą skórkę z limonki oraz kilka kropel zielonego barwnika spożywczego (jeśli zależy nam na bardziej zielonym odcieniu ciasta - wyłącznie cel wizualny).
7. Ubić śmietankę na sztywno i dodać do masy, wymieszać całość dokładnie.
Podstawę ciasta wyłożyć w formie. Posmarować spód dżemem. (Jeśli przygotowujemy spód z orzechów i masła to ne trzeba go raczej nawilżać dżemem)
Na to wyłożyć krem z awokado. Wyrównać wierzch. Wstawić do lodówki, schłodzić do momentu aż ciasto stężeje.
Przygotować galaretkę w około 300 ml wody. (Na opakowaniach galaretki zalecane jest zazwyczaj rozpuszczenie galaretki w 500 ml wody, ale moim skromnym zdaniem to nieco za dużo wody)
Ostudzoną galaretkę ostrożnie przelać do formy z ciastem (przelewać na ciasto łyżką, na wierzch i ponownie wstawić do lodówki.
Rozpocząć konsumpcję, gdy całość łącznie z galaretką stężeje. :)
Smacznego! :)
Szukałam przepisu na dobre ciasto z awokado. Niestety nie znalazłam tak od razu. Pierwsze moje ciasto z awokado to była taka mała porażka, bo sie bardzo rozjechało we wszystkie strony i trzeba było wyjadać łyżką z jednego talerza. Nie całkiem elegancko. Jednak niedawno znalazłam świetny przepis na Strawberry Mirror Cake i skorzystałam z niego dla celów czysto naukowych z wykorzystaniem cudownie tłuściutkiego owocu jakim jest awokado.
To wszystko z tego powodu, że niestety surowego awokado jeść nie powinnam, jedynie przerobiony termicznie nadaje się dla mnie do jedzenia. Czyli schłodzony lub zapieczony.
Z powyżej wspomnianego przepisu wykorzystałam tylko część dotyczącą kremu truskawkowego "Strawberry Bavarian Cream" i który to okazał się wspaniały dla przeprowadzenia tego eksperymentu z awokado. Uważam więc badania za bardzo udane. :)
Nadal mam jednak wątpliwości co do nazwy polskiej tego ciasta. "Ciasto z awokado" brzmi jakoś tak banalnie, dlatego zdecydowałam się na anglojęzyczną wersję "Avocado pie". :) Chociaż smakowo to ciasto przypomina sernik o smaku awokado.
Składniki:
podstawa ciasta, najlepsza według przepisu na sernik morelowo - waniliowy, wykonać według instrukcji i ostudzić
2,5 - 3 łyżki żelatyny
4 - 5 sztuk bardzo dojrzałych awokado rozgniecionych na pure
5 żółtek
0,5 - 0,75 szklanki (cup) cukru
1,5 szklanki (cup) mleka
1,5 - 1,75 szklanki śmietanki słodkiej co najmniej 30%
2 limonki, skórka z nich starta i sok z nich wyciśnięty
kilka kropel zielonego barwnika :) jeśli chcemy, aby ciasto było nieco bardziej zielone
dżem morelowy lub gruszkowy, kilka łyżek do nawilżenia spodu (można nawilżyć spód czymś innym np. sokiem z limonki i cukru zmieszanych z ciepłą wodą)
galaretka z limonki lub inna zielona np. z agrestu, ja użyłam turkusowej galaretki wieloowocowej
Przygotowanie:
Należy mieć przygotowany spód ciasta. Chociaż na upartego można oczywiście przygotować ciasto bez spodu i tylko np. z galaretką. Podstawę ciasta można przygotować z przepisu na sernik morelowo - waniliowy i wystarczy wykorzystać połowę ciasta. Jednak świetnie na spód ciasta pasują np. drobno posiekane orzechy pecanowe z masłem lub np. pokruszone herbatniki zmiksowane z masłem, jeśli nie mamy czasu na pieczenie spodu. Ilość orzechów czy herbatników zależy od tego jak grubą podstawę ciastę chcemy uzyskać.
Przygotowanie kremu z awokado.
1. Rozgniecione na pure awokado posypać żelatyną i odstawić na bok.
2. Ubić żółtka z cukrem na gładką, białą masę.
3. Zagotować mleko w większym rondlu.
4. Dodawać gorące mleko ostrożnie łyżkami do żółtek, cały czas mieszając. Gdy żółtka z cukrem osiągną wyższą temperaturę, to przelać delikatnie je do gorącego mleka. Zagotować żółtka z mlekiem na małym ogniu, ciągle mieszając drewnianą łyżką aż masa nieco zgęstnieje.
5. Zdjąć rondel z ognia, dodać rozgniecione awokado z żelatyną i bardzo dokładnie całość wymieszać.
6. Rondel z masą należy sybko ostudzić, najlepiej wstawiając rondel do większego garnka z lodowatą wodą. Dodać do masy sok i startą skórkę z limonki oraz kilka kropel zielonego barwnika spożywczego (jeśli zależy nam na bardziej zielonym odcieniu ciasta - wyłącznie cel wizualny).
7. Ubić śmietankę na sztywno i dodać do masy, wymieszać całość dokładnie.
Podstawę ciasta wyłożyć w formie. Posmarować spód dżemem. (Jeśli przygotowujemy spód z orzechów i masła to ne trzeba go raczej nawilżać dżemem)
Na to wyłożyć krem z awokado. Wyrównać wierzch. Wstawić do lodówki, schłodzić do momentu aż ciasto stężeje.
Przygotować galaretkę w około 300 ml wody. (Na opakowaniach galaretki zalecane jest zazwyczaj rozpuszczenie galaretki w 500 ml wody, ale moim skromnym zdaniem to nieco za dużo wody)
Ostudzoną galaretkę ostrożnie przelać do formy z ciastem (przelewać na ciasto łyżką, na wierzch i ponownie wstawić do lodówki.
Rozpocząć konsumpcję, gdy całość łącznie z galaretką stężeje. :)
Smacznego! :)