Ale pasztet….z kaszy

Ale pasztet….z kaszy

Jacek zmęczony po całym dniu pracy, chciał tylko zjeść i pójść spać. Nie rozmawiać, nie oglądać telewizji..ani nawet zagrać w czołgi. Po prostu chciał zjeść parę kanapek i wsunąć się pod pościel. Modlił się tylko by był chleb. Kaśka dość często zapominała go kupić wracając z pracy. A była już 22.00.

Wychodząc z windy poczuł zapach domowego ciasta. ”No dobrze. Niech będzie i ciasto. Wszystko jedno” – pomyślał i przełknął głośno ślinę. Nacisnął na dzwonek. I jeszcze raz. I jeszcze raz. I….- “Nie ma jej?”. Wyjął klucze, otworzył drzwi.

W domu było ciepło i przyjemnie. Zapach ciasta był zdecydowanie intensywniejszy i jeszcze bardziej zalotny. Uśmiechnął się. Od momentu jak Kasia się wprowadziła przytył 5 kg. No cóż, coś za coś. Za to przedtem, nie lubił tutaj wracać. Było w tym mieszkaniu..jakoś chłodno i mało przytulnie. Nagle usłyszał rozmowę z pokoju gościnnego. Dopiero teraz zauważył, że zza drzwiami paliła się mała lampka. Widocznie Zosia wreszcie wróciła i chciały sobie pogadać..

- No Zocha..ale ….…- nie mógł dokończyć. Po prostu nie mógł. Przed jego oczyma pojawiła się jakaś baba z żółtą chustką. Była ubrana w worek.

- Jacku, chciałam Ci przedstawić…

- Babie Lato? – spytał retorycznie

- No jakbyś zgadł. Babie Lato – powiedziała lekko zażenowana Kasia.

Dziewczyna w worku ukłoniła się grzecznie przed Jackiem. Jacek kompletnie już zbaraniały ukłonił się też.

- Babie Lato, to znaczy, Marysia przyszła do nas po ratunek.

- Po ratunek?

Marusia skinęła energicznie głową.

- Otóż okazuje się, że jest wojna obrazów.

- Wojna? To ja poproszę o kanapkę

- Z pasztetem?

- Hm.

Poprzednie historie można przeczytać tutaj: Obraz zycia

******************************************************************

Pasztet z kaszy pęczak 

Pasztet dla osób, którzy nie lubią warzyw i kasz..a wiedzą, że powinni jeść..bo to jest zdrowe:) Dla osób, którzy nie chcą marnować resztek z obiadu:) Przepis autorski. 

Zdjęcie - Ale pasztet….z kaszy - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Składniki

ugotowana kasza pęczak (na 4 osoby)

1 jajko

1/2 cebuli

3-4 ugotowane brukselki

3-4 łyżki twarogu

pieprz

pieprz cayenne (proszek)

Jak robić

Kaszę i brukselkę zmielić na gładko. Dodać jajko, twaróg, pokrojoną cebulę. Doprawić. Wyłożyć do formy wysmarowanej masłem. Piec około 30-40 min w temperaturze 170 stopni.

Zdjęcie - Ale pasztet….z kaszy - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Kategorie przepisów