Ajvar
Do zrobienia ajvaru przymierzałam się od lat kilkunastu... Ależ w swoim życiu straciłam przyjemnych chwil delektowania się nim. Najlepiej smakuje wyjadany łyżeczką prosto ze słoika. Mmmm:-) Produkcja rozpoczęta i końca nie widać...
Składniki na 1 porcję (stanowczo za mało):
- 5 czerwonych papryk,
- 1 duży bakłażan,
- 1 duży ząbek czosnku,
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego,
- olej rzepakowy,
- sól, cukier trzcinowy,
- 1 łyżeczka słodkiej papryki,
- 1 łyżeczka ostrej papryki.
Przygotowanie:
Paprykę i bakłażana wstawić do piekarnika na funkcję grill i piec aż skórki będą czarne (około 20-30 minut ). Warzywa wyciągnąć i włożyć do woreczka foliowego na 10 minut. Wyjąć i obrać ze skórki. Pokroić w grubą kostkę. Sporo oleju wlać do garnka i podsmażyć około 5 minut, dodać czosnek, koncentrat i przyprawy. Smażyć z 10-15 minut. Zblendować wszystko, ale tak aby wyczuwać kawałki warzyw. Przekładać do wyparzonych słoików. Pasteryzować 10-15 minut. W sumie to tej porcji nie musiałam pasteryzować, bo cała poszło od razu:-)