Przepis leżał sobie zapisany od dłuższego czasu, a ja co rok robiłam tą wersję mazurka cygańskiego. Któregoś roku zagubiła mi się książka z przepisem i spróbowałam wersję Magdaleny. Ten mazurek jest delikatniejszy, miękki i puszysty - bardziej biszkoptowy - pyszny.