Ciasto Bounty gościło już na łamach mojego bloga, kiedy zaczynałam go pisać. Dzisiejszy wpis traktuję dość odświętnie, bowiem podwójnie urodzinowo. Dlaczego podwójnie? Otóż mam dziś swoje własne urodzinki, a blog mój świętuje pierwszą rocznicę 24 października. Daty te są tak blisko siebie, że można poimprezować razem ;)