Najważniejsze, żeby znaleźć miejsce z dala od ulicy, spalin, bez oprysków i innych szkodliwych czynników, a pełne zdrowych i że tak sobie nazwę : ekologicznym mleczy. Ja takie miejsce mam w ogrodzie mojej Mamy. Kwiaty zrywamy w słoneczny dzień, tylko w pełni rozwinięte mlecze.