Mnie się marzy ciężki, ciemny chleb z ziarnami albo puszyste bułki a nie takie że jak inne zakupy przygniotą je w koszyku to z rozmiaru XXL robią się S. Ostatnio trafiło mi się, że nawet mój ulubiony chleb drwala był całkowicie niesłony. Dlatego postanowiłam w miarę możliwości znowu piec własne pieczywo.