Kiedy tylko zobaczyłam ten przepis, od razu wiedziałam, że go zrobię :) Malutkie piernikowe kuleczki na jeden kęs, w sam raz do popołudniowej kawy... Tak, koniecznie! I to od razu z podwójnej porcji! Ciasteczka robiło się bezproblemowo i przyjemnie, a ich aromat wypełnił cały dom.