Zupa ze świeżych pomidorów z tortellini
Nie przepadam za pomidorową, ale ta, przygotowana ze świeżych, letnich pomidorów jest po prostu rewelacyjna. Dla odmiany podałam ją nie z ryżem czy makaronem, a pierożkami tortellini (pomysł podpatrzyłam od Jagody). To był strzał w dziesiątkę. Niby niewielka odmiana, ale wszystkim bardzo smakowała :)
ZUPA ZE ŚWIEŻYCH POMIDORÓW Z TORTELLINI
1 kg dojrzałych pomidorów,
1 nieduża cebula,
1 ząbek czosnku,
1 marchewka,
trochę naci selera,
2 szklanki bulionu drobiowego,
2 ziarenka ziela angielskiego,
listek laurowy,
łyżka masła,
tymianek – najlepiej świeży,
sól, pieprz, cukier
śmietana (opcjonalnie),
natka pietruszki,
opakowanie (250g) tortellini, najlepiej z mięsem albo z szynką
Pomidory sparzyć, obrać i pokroić na kawałki. Na patelni roztopić masło, poddusić posiekaną cebulę, dodać przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i pomidory. Dusić pod przykryciem na małym ogniu przez 15-20 minut, aż będą zupełnie miękkie.
W tym czasie zagotować bulion, dodać ziele angielskie, liść laurowy, nać selera i pokrojoną w ćwierćplasterki marchewkę i gotować, aż marchew będzie miękka. Pomidory przetrzeć przez sitko do bulionu. Doprawić do smaku solą, pieprzem i cukrem, a także posiekanym tymiankiem. Zupę można zabielić śmietaną, choć ja wolę bez ;)
Podawać z pierożkami tortellini ugotowanymi osobno w osolonej wodzie i natką pietruszki.
ZUPA ZE ŚWIEŻYCH POMIDORÓW Z TORTELLINI
1 kg dojrzałych pomidorów,
1 nieduża cebula,
1 ząbek czosnku,
1 marchewka,
trochę naci selera,
2 szklanki bulionu drobiowego,
2 ziarenka ziela angielskiego,
listek laurowy,
łyżka masła,
tymianek – najlepiej świeży,
sól, pieprz, cukier
śmietana (opcjonalnie),
natka pietruszki,
opakowanie (250g) tortellini, najlepiej z mięsem albo z szynką
Pomidory sparzyć, obrać i pokroić na kawałki. Na patelni roztopić masło, poddusić posiekaną cebulę, dodać przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i pomidory. Dusić pod przykryciem na małym ogniu przez 15-20 minut, aż będą zupełnie miękkie.
W tym czasie zagotować bulion, dodać ziele angielskie, liść laurowy, nać selera i pokrojoną w ćwierćplasterki marchewkę i gotować, aż marchew będzie miękka. Pomidory przetrzeć przez sitko do bulionu. Doprawić do smaku solą, pieprzem i cukrem, a także posiekanym tymiankiem. Zupę można zabielić śmietaną, choć ja wolę bez ;)
Podawać z pierożkami tortellini ugotowanymi osobno w osolonej wodzie i natką pietruszki.