Zupa rosołowa z kluskami kładzionymi
Ugotowałam wczoraj zupę, która u mnie w domu cieszy się chyba największą popularnością, z tych tradycyjnych. Zwykła prosta, rosołowa zupa, z kluskami kładzionymi. Zawsze gotuję duży gar tej zupy i nie pamiętam, żeby kiedyś została na drugi dzień. Ja sama, chociaż nie jestem szczególna wielbicielką zup, często robię do niej dwa podejścia. Jest to moja propozycja festiwalowa.
Składniki:
- 3 kurze skrzydełka
- 3 marchewki
- pietruszka
- kawałek selera
- kawałek pora
- cebula
- 2-3 liście laurowe
- ziele angielskie
- kilka liści lubczyku
- pietruszka
- 3 jajka
- mąka
- sól, pieprz
Oczyszczone skrzydełka zalać zimną wodą i zagotować. Dodać oczyszczone i pokrojone warzywa, liście laurowe, ziele angielskie i przyprawy.Gotować rosół na małym ogniu przez 1,5 godziny. W osobnej miseczce rozbić jajka, roztrzepać, dodać sól i mąkę. Zrobić gęste ciasto. Dużą albo małą łyżką ( w zależnośći od upodobań) formować kluski i kłaść na gotujący się rosół. Gotować jeszcze kilka minut. Posypać natką.
Smacznego:)