Zupa-krem z pieczarek
W letnie, gorące dni takie potrawy nie znajdują amatorów, ale za to zimą cieszą się dużym powodzeniem. Gęsta, sycąca zupa pieczarkowa świetnie smakuje, kiedy wraca się do domu po całym dniu pracy ( i staniu w korkach ;-) ) :-)
Przepis na tę zupę znalazłam u Karolki.
Składniki :
- 500 g pieczarek
- 600 ml bulionu
- 1 cebula
- 1 szalotka [ zamiast niej dałam 2 gałązki grubego szczypiorku ]
- 1 ziemniak
- 40 g masła
- 80 ml śmietany
- 1-2 łyżki białego wytrawnego wina [ zamiast niego użyłam 1 łyżki białej wódki ]
- sól , pieprz
- natka pietruszki
Pieczarki umyć i pokroić na plasterki. Podsmażyć na suchej patelni, a gdy odparuje woda, dodać połowę masła i podsmażyć na złoty kolor. Posolić.
Na drugiej patelni rozgrzać resztę masła i podsmażyć na nim drobno posiekaną cebulę i szalotkę/szczypiorek, aż staną się szkliste.
Odłożyć kilka pieczarek, a resztę wraz z podsmażoną cebulą i szalotką wrzucić do garnka, zalać bulionem. Dodać obranego, pokrojonego w kostkę ziemniaka i wino/wódkę. Gotować przez około 25 minut.
Po tym czasie zupę zmiksować blenderem. Dodać śmietanę, wymieszać i doprawić do smaku solą i pieprzem. Do gotowej zupy dołożyć odłożone wcześniej pieczarki. Na talerzu zupę ozdobić kleksem śmietanki i posiekaną natką pietruszki.