Z kuchni Jamiego: megałatwe piwo imbirowe
W "UKowie" pogoda od prawie dwóch tygodni to same upały. Z biegiem dni zaczęliśmy wynajdywać nowe sposoby na zaprzyjaźnienie się z tą pogodą. Zaczęlismy od otwarty, zasłoniętych okien w całym mieszkaniu, kupowaniem zbiorczych opakowań lodów na patyku. Po paru dniach zmusiłam męża, żeby przypomniał sobie w końcu gdzie podział kluczyk do schowka (miał go cały czas przy sobie! ;) ), żeby uruchomić wiatraczek. Tym samym sama sobie zrobiłam kuku, bo odgłos wiatraczka wieczorem strasznie mnie irytuje ;)
Najświeższym pomysłem na walkę, a raczej pogodzenie się z pogodą jest przygotowanie zimnego, orzeźwiającego napoju. Po wizycie na farmie pick-your-own (gdzie wytrzymaliśmy w pełnym słońcu jakieś 10 minut, zbierając 3 pojemniczki pełne dojrzałych, słodkich truskawek) zaczęliśmy od tradycyjnego truskawkowego koktajlu - maślanka (najchętniej toruńska, z przyzwyczajenia - teraz pod marką Łowicz), truskawki, odrobina cukru - do blendera i gotowe ;), po wizycie w Lidlu przyszła pora na urozmaicenie i koktajl truskawkowo-malinowy - analogicznie. Na koniec nadszedł czas na napój innego rodzaju - piwo imbirowe. Na przepis natrafiłam w książce Jamiego, kiedy niecierpliwie wertowałam po kolei wszystkie książki kucharskie w domu, zaznaczając interesujące przepisy - z mocnym postanowieniem, że przed kolejnym "okazyjnym" zakupem zrealizuję chociaz kilka przepisów z książek, które już mam ;)
Przepis pochodzi z "Happy Days with the Naked Chef" Jamiego - kupiłam za 1.5 funta w charity shopie ;) (polska edycja zatytułowana "Lubię gotować")
Uwaga! Warto się upewnić, że ponad 1l napoju będzie miał kto wypić - nas ilość przerosła, ale to ze względu na za dużo imbiru dodane przeze mnie ;)
Składniki
- 140g świeżego imbiru (na oko wielkości kciuka, może trochę większe - w zależności od smaków - ja dałam sporo, później okazało się, że jednak za dużo)
- 4 łyżki stołowe cukru muscovado
- 2-3 cytryny
- 1l wody gazowanej lub niegazowanej (według preferencji ;) - ja użyłam gazowanej)
- gałązki świeżej mięty
Sposób przygotowania
Imbir zetrzyj na tarce, może być bez obierania (ja obrałam, zanim doczytałam, że nie jest to potrzebne ;) ) - imbir, wraz z sokami umieść w dzbanku/misie, zasyp cukrem. Z dwóch cytryn obierz skórkę (obieraczką do warzyw/ziemniaków) - dodaj do imbiru i z pomocą moździerza lub wałka delikatnie ugnieć - uderzając w masę przez krótką chwilę, w celu wymieszania zapachów. Wyciśnij sok z cytryn, dodaj do masy. Dolej wody, odstaw po 10 minutach posmakuj - w razie potrzeby dodaj soku z cytryny lub cukru. Przelej przez sito do dzbanka, podawaj z dużą ilością lodu (u nas tego zabrakło :() i gałązkami mięty.
Smacznego!
Przepis bierze udział w akcjach: