Wołowina z pomarańczami i banany z karmelem
Sanki, spacery, kino, spotkania, krótkie wyjazdy, zwiedzanie. Ferie. Mało energii na gotowanie.
Wołowina z pomarańczami i dipem
olej
2 cebule
1 ząbek czosnku
500 g wołowiny
ulubione przyprawy, u mnie shoarma czerwona
sól, pieprz
2 łyżki koncentratu pomidorowego Valfrutta
500 ml bulionu
3 duże pomarańcze
1 łyżka mąki ziemniaczanej
świeże zioła
ryż
dip:
świeży ogórek
jogurt grecki
natka lub inne zioła
sól, pieprz, czosnek
Na rozgrzanym oleju smażę posiekane cebule, rozdrobniony czosnek i kawałki wołowiny. Gdy mięso się zrumieni wsypuję przyprawy, dodaję koncentrat, a na koniec gorący bulion. Duszę pod przykryciem przez ok. godzinę.
Z jednej pomarańczy ucieram skórkę. Wyciskam z niej oraz z drugiej pomarańczy sok. Trzecią pomarańczę obieram i dzielę na cząstki. Sok pomarańczowy i skórki mieszam z mąką ziemniaczaną. Pod koniec duszenia dodaję je do mięsa. Gotuję całość jeszcze przez kilka minut. Na samym końcu wrzucam cząstki pomarańczy i świeże, posiekane zioła.
Mieszam składniki dipa.
Mięso podaję z ryżem i z dipem.
A deser przygotowuję z bananów.
Banany z karmelem
banany
cukier
ziarna sezamu
sok cytryny
Banany dzielę na kawałki. Przekładam je do miski. Kropię je sokiem z cytryny, mieszam. Sok z cytryny powoduje, że owoce nie ciemnieją.
Z cukru robię karmel, którym polewam wyłożone na talerzu owoce. Od razu posypuję je sezamem.