Wietnamskie pieczone ciasto bananowe
Ciasto zrobiłam bo lubię banany a znalazłam je na blogu Dorotki i powiem szczerze zaskoczyło mnie naprawdę jest takie dziwne w smaku i szczerze mówiąc wcale nie byłam nim zachwycona zjadłam kawałek ale więcej nikt mi nie wciśnie go więcej ha ha. Chociaż może znajdą się ulubieńcy tego ciasta. Choć ja na pewno drugi raz nie zrobię. Sami zdecydujcie czy chcecie je zrobić. Pochodzi równiez z tej strony
9 BANANÓW mocno dojrzałych
60 g CUKRU
7 JAJEK
PUSZKA MLEKA SKONDENSOWANEGO SŁODZONEGO 380 g
250 g MASŁA LUB MARGARYNY
200 g MĄKI PSZENNEJ PRZESIANEJ
Banany pokroić w plastry i zasypać cukrem - odstawić na ok 30 minut.
Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem.
Jajka zmiksować z roztopionym masłem i mlekiem skondensowanym oraz mąką. Wrzucić banany i delikatnie wymieszać. Ciasto wlać do formy jest dość rzadkie i wstawić do nagrzanego piekarnika temp 200 C i piec ok 1 godziny sprawdzić czy jest suche patyczkiem. Można przykryć folią aluminiową z wierzchu by się nie spiekło. Wyjąć wystudzić i wstawić do lodówki.
Smacznego