Wielkanocny mazurek cytrynowy

Ciągle piszę o tym, że zazwyczaj nie piecze się w naszym domu mazurków. Ja jednak sukcesywnie staram się tę smutną tradycję zmienić i przyznam, że udaje mi się to całkiem nieźle. Wszelkie odmiany kruchego ciasta są bardzo ciepło przyjmowane przez domowników, a mazurki kojarzą nam się z tartami, które bardzo lubimy. Na dodatek  ich wielkanocne kształty uwielbiają dzieciaki i chętnie pomagają przy ich przygotowaniu.

Mój dzisiejszy mazurek jest bardzo orzeźwiający w smaku, dość kwaśny od cytryn i fenomenalnie kruchy, choć świetnie trzyma fason i nie kruszy się nadmiernie zanim nie trafi do ust. Być może różni się od klasycznych, mocno słodkich mazurków, ale ja nigdy nie przepadałam za przesłodzonymi wypiekami. Ten jest dla mnie idealny i mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu.

• 200g mąki pszennej tortowej
• 50g mąki kukurydzianej
• 50g cukru pudru
• 200g zimnego masła
• 1 łyżka kwaśnej śmietany
• szczypta soli

krem:

• 2 cytryny
• 50g masła (dodaj 25g więcej jeśli lubisz słodsze kremy)
• 50g cukru
• 2 jajka

Przygotowanie krok po kroku:

• Cytryny umyj i wyszoruj dokładnie. Zetrzyj skórkę i wyciśnij sok z obu. Dodaj do miski pozostałe składniki kremu i wymieszaj do połączenia się składników. Nie ubijaj.
• Nad kąpielą wodną (lustro gotującej się wody nie może dotykać miski ustawionej nad nią) podgrzewaj całość stale mieszając do momentu aż krem zacznie gęstnieć. Nie doprowadź masy do wrzenia. Gdy krem osiągnie odpowiednią konsystencję zdejmij miskę znad kąpieli wodnej i mieszaj jeszcze chwilę aż nieco przestygnie. Odstaw do wystygnięcia. Zimny krem jeszcze zgęstnieje i będzie miał konsystencję kremowego budyniu. Krem możesz przygotować nawet 2 dni wcześniej i przechować w lodówce.
• Obie mąki, cukier oraz sól wymieszaj w dużej misce, albo wysyp na stolnicę. Dodaj zimne masło i siekaj nożem do połączenia się składników. Dodaj śmietanę i zagnieć szybko kruche ciasto. Ciasto możesz też przygotować w malakserze – kilka ruchów pulsacyjnych. Ciasto zawiń w folię i włóż do lodówki na około 30 minut.
• Schłodzone ciasto podziel na dwie części w stosunku 2:1. Większą część rozwałkuj na kształt pisanki. Ciasto powinno mieć grubość około 0,5cm.
• Drugą część ciasta rozwałkuj dość cienko. Wykrawając kwiatki, listki lub serduszka utwórz brzeg mazurka. Układaj kolejne fragmenty zwilżając je kolejno wodą, aby się skleiły. Możesz też ozdobić ciasto w inny sposób, pamiętając jednak o podwyższeniu brzegów. Ciasto układaj na blasze wyłożonej pergaminem, aby łatwo zdjąć je z niej po upieczeniu.
• Środek pisanki gęsto ponakłuwaj widelcem, aby zapobiec wyrośnięciu ciasta.
• Wstaw ciasto do piekarnika nagrzanego do 180°C na około 20 minut lub do chwili gdy zacznie się rumienić.
• Ostudź, a następnie nałóż przygotowany wcześniej krem. Krem jest dość kwaśny, użyj takiej ilości, jak lubisz. U mnie jest dość gruba warstwa, ale po dobie od przygotowania mam wrażenie, że krem wydaje się jeszcze bardziej kwaśny. Być może użycie cieńszej warstwy nadzienia byłoby dobrym rozwiązaniem.
• Zarówno ciasto jak i krem możesz przygotować wcześniej i złożyć w całość w dniu lub przeddzień podania aby zachować pełną kruchość ciasta. Ciasto nie rozmięka i spokojnie wytrzyma przez święta.

Smacznego!