Warzywa na ciepło
To chyba znak, że nadchodzi jesień, bo miałam wielką ochotę na purée ziemniaczane (spróbujcie kiedyś TEGO wg. Julii Child, jest obłędne!) i w ogóle jakiś taki konkretny obiad. Kupiłam więc cienkie białe kiełbaski, do których przygotowałam coś na kształt warzywnej okrasy, alternatywy dla smażonej cebuli, często podawanej jako dodatek do tego typu dań.
Wzięłam to, co akurat znaleźć można w ogrodzie, czy na targu. Słodkie pomidorki i paprykę, a do nich, świetnie się z nimi komponujący tymianek. Chlust białego wina tylko podbił smak tego pysznego „sosu- sałatki”.
Takie warzywa na ciepło to świetny dodatek do steków, sprawdzą się jednak równie doskonale w roli uzupełnienia chrupiącej bruschetty- wtedy koniecznie polane oliwą!
Warzywa na ciepło Składniki- cebula - 1 szt
- papryka - 1 szt, żółta
- pomidorki koktajlowe - duża garść
- wino białe wytrawne - 1/4 szklanki
- ocet balsmaiczny - 1 łyżka
- tymianek - 1/2 łyżeczki
- oliwa - 2 łyżki
- sól, pieprz -
- kiełbaski, purée - do podania
Na oliwę wrzuć pokrojoną w piórka cebulę oraz tymianek, wymieszaj. Dodaj pokrojoną w cienkie paseczki paprykę, smaż kilka minut na małym ogniu. Dolej wino i gotuj, aż większość płynu odparuje. Przypraw solą i pieprzem, wrzuć pomidorki, zamieszaj i wyłącz pod patelnią ognień (aby pomidory zachowały swój kształt, ale były przy tym ciepłe).
Na talerz wyłóż porcję purée, na nią grillowane kiełbaski i solidną porcję ciepłych warzyw z patelni. Wierzch możesz dodatkowo posypać listkami świeżego tymianku.