Wanilowy dżem z cukini (zgodny z MM)
Przepis na ten nietypowy dżem znalazłam u małgo, ona zaś wyszperała go u kasandryy6. Połączyłam obie wersje, z każdego przepisu biorąc to, co mi się w nim spodobało i zrobiłam dwa małe słoiczki, ot tak, na spróbowanie. Wrażenia? Hmm..ciężko mi coś powiedzieć, bo spróbowałam go tylko trochę, gdy był jeszcze lekko ciepły. Nie powalił mnie na kolana, jeśli mam być szczera. Całkiem przyzwoity smak, ale bez rewelacji. Może dlatego, że nie jestem przyzwyczajona do takiego smaku cukinii? A może dlatego, że nie dodałam pigwy, którą Kasandraa6 zalecała? Nie wiem..Resztę dżemu zapakowałam do słoików i nie miałam okazji sprawdzić jak smakuje jego zimna wersja. Przekonamy się zimą, czy będzie lepszy i czy mnie do siebie przekona. Na razie jestem nim troszkę zawiedziona..
Przepis na ten dżem dodaję do akcji "Cukiniowy sierpień" oraz "Przetwory". Nadaje się on dla osób będących na diecie Montignaca.
Składniki:
- 2 duże cukinie
- 50 g fruktozy (dla osób nie będących na diecie Montignaca 200g cukru)
- 1 cytryna
- łyżka ekstraktu waniliowego
- laska wanilii
- szczypta kardamonu
Wykonanie:
Cukinie umyć. Nie obierać ich, oczyścić tylko z pestek. Zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Gotować ok. 10 minut do częściowego zmięknięcia. Dodać fruktozę, ekstrakt, wydrążone nasionka z laski wanilii, otartą skórkę oraz sok z cytryny. Gotować całość tak długo, aż masa stanie się gęsta (ok. 30-40 min). Gorący dżem przełożyć do słoiczków i pasteryzować 20 minut. Smacznego:)