W sobotę rabin pościł
Telefon dzwoni za telefonem. Ludzie telefonują z nagłymi i bardzo ważnymi sprawami. Rabi, to podnosi łyżkę, to słuchawkę. Zupa stygnie.
„ - Nie chciałabym ci przeszkadzać w takim dniu, rabi – powiedziała wyraźnie siląc się na spokój - ale powiedz mi, ile waży Tora? Chodzi mi o zwój…
- Hm, nie wiem pani Rosoff. Rodały mają różne rozmiary, więc przypuszczam, że ich waga też może być różna. Czy to ważne? Sądzę, że większość naszych będzie ważyła około trzydziestu funtów sztuka, ale tylko zgaduję.
- Oczywiście, że to ważne rabi. Mój mąż został zawiadomiony w zeszłym tygodniu, że będzie miał zaszczyt w Jom Kipur. Powiedziano mu, że zostanie wywołany do hagbahy. A ja właśnie się dowiedziałam, co to znaczy. To znaczy, rabi, że on ma podnieść zwój ponad głowę. Czy jest to właściwy sposób uhonorowania człowieka, który nie dalej jak trzy lata temu miał zawał i który po dziś dzień nie wychodzi na ulicę bez buteleczki z tabletkami nitrogliceryny? To w ten sposób chcesz go uhonorować, rabi? Chcesz zobaczyć jak mój mąż dostanie zawału na samym ołtarzu?”
Kolejne dzwonki telefonu.
"- Wygląda na to, że przez cały wieczór będę wisiał na telefonie, rozmawiając z ludźmi, którzy nie chcą mi przeszkadzać.”
Trup; wypadek czy morderstwo?; intryga.
Menu:
Zupa, która wystygła
Kurczak
Kawa
DORO WAT / szabasowe danie z kurczaka
olej
1 kurczak, pokrojony na 6-8 porcji
7 cebul
6 posiekanych ząbków czosnku
2 puszki pomidorów
szklanka wody
posiekany kawałek świeżego imbiru
pieprz cayenne
starty kawałek gałki muszkatołowej
kilka mielonych goździków
szczypta cynamonu
łyżeczka kurkumy
nasiona z 5-8 strączków kardamonu
pieprz
sól
jajka ugotowane na twardo (tyle sztuk, ile porcji)
czerwona cebula
świeże zioła
ryż lub etiopski chlebek injera (pieczony przed szabatem i zawijany w ściereczkę, aż potrawka będzie gotowa)
W szerokim rondlu o grubym dnie rozgrzewam olej, smażę posiekane cebule (bez czerwonej, która posłuży do przybrania). Trwa to ok. 10 minut. Następnie dodaję posiekany czosnek i smażę go przez 2 minuty. Wlewam wodę, dodaję pomidory, doprowadzam całość do wrzenia i gotuję przez 10 minut.
Wsypuję przyprawy, wkładam kawałki kurczaka. Mieszam, aż mięso pokryje się sosem. Duszę pod przykryciem na wolnym ogniu przez ok. godzinę.
W tym czasie gotuję jajka na twardo. Obieram je i widelcem nakłuwam w kilku miejscach. Wkładam do kurczaka, mieszam, by pokryły się sosem. Duszę przez kilka minut.
Potrawkę przybieram czerwoną cebulą i świeżymi ziołami.
* źródło - "W sobotę rabin pościł" Harry Kemelman, wyd. Baobab; "Kuchnia żydowska" Marlena Spieler, wyd. Siedmioróg