Twarogowe zajączki

Czyż te ciasteczka nie są urocze? Powstały przez zupełny przypadek, ot musiałam zużyć zapas twarogu, zagniotłam ciasto z myślą o zrobieniu precelków, ale potem pomyślałam, że równie dobrze mogę nadać im kształt wielkanocnych zajączków. Wyszły takie fajne, że musiałam je ukryć na chwilę przed domownikami żeby zrobić zdjęcia do publikacji.
Są niedrogie, proste i naprawdę smaczne, a do tego można je zrobić z najmłodszymi, na pewno dzieci będą miały mnóstwo radości z ich formownia.
Składniki na twarogowe zajączki:
(na ok 15 sztuk)
- 250g twarogu półtłustego
- 200g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru z wanilią
- 50g miękkiego masła
- 2 jajka
- 2 łyżki cukru pudru
Dodatkowo :
- 1 łyżka masła
- cukier kryształ
Jak wykonać twarogowe zajączki?
Twaróg rozgniatamy (ja pomogłam sobie tłuczkiem do ziemniaków). Dodajemy masło, mąkę, proszek, cukier puder, cukier waniliowy, jajka i zagniatamy ciasto. Jeżeli bardzo klei się do rąk podsypujemy mąki. Dzielimy na równe porcje (można sobie pomóc wagą, ja tym razem zrobiłam to na oko. Z każdej porcji ciasta formujemy wałeczek o grubości ok 1 cm. Każdy z pasków owijamy wokół palca tworząc pętelkę, a wystające kawałki lekko skręcamy i rozchylamy tworząc uszka.
Gotowe ciasteczka układamy na blaszce do pieczenia i pieczemy około 35min.w temp 180C. Po upieczeniu zostawiamy do lekkiego ostudzenia. Następnie smarujemy rozpuszczonym masłem i posypujemy cukrem kryształem. Smacznego