Tort Faraona
Gdybym została współczesnym Faraonem, byłby to pierwszy tort jakiego, bym sobie zażyczyła. Słodki, pełen smaku, struktur i konsystencji, rozpływający się w ustach i niesamowicie uzależniający. Dość pracochłonny, ale zdecydowanie warty każdej minuty, którą trzeba mu poświęcić. Ma w sobie wszystko to, co najlepsze – chrupkie migdały, karmel, rodzynki, bitą śmietanę i kruchą bezę delikatnie złoconą brokatem. Świeże truskawki przypominające rubiny zdobiące królewską koronę nie tylko pięknie wyglądają jako zwieńczenie tego tortu, ale też fantastycznie odświeżają go i oczyszczają podniebienie podczas jedzenia. Nie są niezbędne, ale warto je dodać tym bardziej, że powoli zaczyna się na nie sezon.
(tort o średnicy 20cm)
Może nie trzeba być obrzydliwie bogatym, by zrobić sobie taki tort w domu, ale czy nie byłoby wspaniale opływać w te wszystkie dostatki?! Chyba sama gdzieś w duszy marzę o tym, by znaleźć sposób na zostanie takim małym faraonem. Być może czas w końcu zacząć w coś grać i śledzić wyniki. Kto wie, może znajdę sposób, by nim zostać, przynajmniej na skalę mojego małego domu i ukochanej rodziny. Wystarczyłoby mi to… w zupełności.
Składniki:(tort o średnicy 20cm)
- 6 białek
- 1/3 szklanki cukru
- 3 łyżki mąki pszennej tortowej
- 150g mielonych migdałów
- Szczypta soli
Beza:
- 3 białka
- 150g cukru
- 1 łyżeczka octu winnego
- 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej (lub ziemniaczanej)
Krem:
- 9 żółtek
- 500ml mleka
- 3 łyżki mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki skrobi kukurydzianej
- 1/3 szklanki cukru
- 1 laska wanilii
- Szczypta mielonego kardamonu
- ½ łyżeczki startej skórki cytryny i pomarańczy
- 250g masła
- 1 łyżka cukru pudru
Pralina:
- 1/3 szklanki cukru
- 50g migdałów
Ponadto:
- 200ml kremówki 30-36%
- Garść rodzynek
- Złoty barwnik w sprayu (opcjonalnie)
- Kilka truskawek do dekoracji
Przygotowanie krok po kroku:
- 150g migdałów zmiel w blenderze lub młynku.
- Białka ubij na sztywną pianę ze szczyptą soli. Do piany dodaj stopniowo cukier i ubijaj do rozpuszczenia. W drugim naczyniu wymieszaj migdały z mąką i dodaj w dwóch, trzech partiach do piany. Delikatnie wymieszaj.
- Rozdziel na 3 tortownice o średnicy 20cm i piecz w 170ºC przez około 20 minut. Możesz upiec trzy blaty osobno, ale należy wówczas rozdzielić składniki na 3 i ubijać białka bezpośrednio przed włożeniem do piekarnika.
- Trzy kolejne białka ubij na sztywną pianę. Do piany dodawaj stopniowo cukier i ponownie ubijaj do rozpuszczenia. Na koniec dodaj ocet i skrobię i delikatnie wymieszaj łopatką. Pianę przełóż do rękawa cukierniczego. Uformuj z niej koronę tortu o średnicy 20cm. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 170ºC. Po upływie 5 minut obniż temperaturę do 130ºC i susz bezę aż będzie krucha na zewnątrz. Przy tej wielkości bezy, powinno zająć to od 1,5 do 2 godzin. Wyłącz piekarnik i pozostaw bezę w środku do ostygnięcia.
- Mleko wlej do garnka. Wydrąż laskę wanilii i dodaj do mleka ziarenka oraz strąk. Zagotuj. W międzyczasie ubij żółtka z cukrem oraz mąką i skrobią do białości. Pod koniec dodaj kardamon oraz drobno starte skórki. Do ubitych żółtek dodaj stale ucierając część gorącego mleka. Następnie przelej całość do mleka i mieszając podgrzewaj do czasu aż masa zgęstnieje do konsystencji budyniu. Zdejmij z ognia i wystudź.
- 50g migdałów zblanszuj (zalej wrzątkiem i pozostaw na kilka minut) i obierz ze skórek. Osusz je dokładnie. Na suchej patelni upraż migdały a następnie posiekaj niezbyt drobno.
- 1/3 szklanki cukru wysyp na suchą patelnię i podgrzewaj aż rozpuści się i zbrązowieje tworząc karmel. Dodaj posiekane migdały i wylej całość na silikonową matę lub pergamin (możesz go lekko posmarować olejem) Odstaw do zastygnięcia.
- Miękkie masło utrzyj z łyżką cukru na puch. Stopniowo dodawaj ostudzony budyń nie przerywając ucierania. Gdy wykorzystasz cały budyń ucieraj przez kilka minut aż powstanie puszysty krem.
- Karmel z migdałami zmiel w młynku lub w blenderze. Tak przygotowaną pralinę dodaj do kremu budyniowego i wymieszaj. Schłodź.
- Rodzynki posiekaj drobno. Dobrze schłodzoną kremówkę ubij na sztywno i wymieszaj z posiekanymi rodzynkami.
- Migdałowe blaty smaruj kolejno 1/3 kremu budyniowego.
- Na ostatnią warstwę kremu wyłóż bitą śmietanę i przykryj bezową koroną.
- Udekoruj jadalnym brokatem i truskawkami. Możesz też wykorzystać inne miękkie owoce.
- Całość najlepiej przygotować dzień wcześniej, aby warstwy się dobrze ze sobą połączyły, a krem dobrze schłodził i zestalił, co ułatwi krojenie. Jedynie bezowy wierzch warto ułożyć na torcie w dniu podania, aby nadmiernie nie rozmiękł.
Smacznego!