Tort bezowy
Ciasto czy tort bezowy mówią różnie więc sama nie wiem ale raczej tort bo jest okrągłe :-) z kawowym kremem i beżową bezą która jest bardziej krucha niż ciągnącą ale bardzo pyszna. Z tego przepisu wyszły trzy bezy ale jedna została zjedzona na sucho ha ha więc tylko dwie z kerem.
8 BIAŁEK
Ok. 500 g CUKRU PUDRU
SÓL
2 ŁYZKI SOKU Z CYTRYNY + otarta skórka
Na masę :
500 ml ŚMIETANY KREMÓWKI
2- 3 ŁYŻKI CUKRU PUDRU
3 ŁYŻECZKI ŻELATYNY
3 ŁYŻECZKI KAWY ROZPUSZCZALNEJ (rozpuszczona w 5 łyżkach wody)
Włącz piekarnik na 110 C, do białka dodaj szczyptę soli u ubij na sztywno zrób próbę jak odwrócimy miskę do góry dnem białko nie wyleci dodaj sok z cytryny i skórkę miksując dalej dodawaj cukier puder piana ta musi być lśniąca i śnieżno biała a na trzeparce będzie nam wisiała a nie opadnie. Przełóż do szprycy i wylewaj do blaszek wyłożonych papierem do pieczenia. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz ok. 1,5 do 2 godzin chociaż to wszystko zależy od piekarnika . Po tym czasie wyciągnij ja z piekarnika i wystudź następnie oderwij papier.
Zaparz kawę w bardzo małej ilości wody , ubij kremówkę z cukrem pudrem i zimną kawą rozpuść żelatynę w 3 łyżkach wody i wlej do kremu wymieszaj i wstaw wszystko do lodówki do lekkiego stężenia. Następnie wyłóż na upieczona beze i przykryj drugą. Wstaw do lodówki przed podaniem można posypać delikatnie cukrem pudrem choć to nie jest konieczne
Smacznego
i jeszcze kilka fotek...