Tiramisu gruszkowe
Jak to zwykle bywa o powstaniu czegoś w kuchni decyduje splot wydarzeń, to było również i w tym przypadku. Miejsce akcji: restauracje Treviso, niedaleko Wenecji, bohaterowie zamieszania: młoda karmiąca matka i młody kucharz. Wspomnienia dotyczące powstania tego owianego sławą deseru są takie: teściowa świeżo upieczonej matki co dzień raczyła ją takim oto podwieczorkiem: żółtko ubite z cukrem, filiżanka mocnej kawy i kilka biszkoptów. Za sprawą tych oto przysmaków młoda kobieta miała rzekomo wracać do sił, włoski czasownik tirarsi su oznacza właśnie wracać do sił. Kiedy to młoda matka stanęła na nogi do akcji wkroczył młody kucharz, który wzbogaca deser o mascarpone, biszkopty moczy w espresso i tworzy przekładaniec oprószony kakao. Może trudno Wam będzie uwierzyć, ale ten słynny deser wymyślony został dopiero w latach 60-tych ubiegłego stulecie, a co więcej jego oryginalna wersja nie ma w sobie ani grama alkoholu, deser miał być dla wszystkich.
Czas przygotowania: 40 min + chłodzenie
Mus gruszkowy
3 dojrzałe gruszki
szczypta imbiru
szczypta cynamonu
ok 2-3 łyżki brązowego cukru
szczypta mielonych goździków
2 łyżki masła Tiramisu
350 ml espresso ( z 9 łyżeczek kawy)
250 ml likieru Baileys
400 g podłużnych biszkoptów
2 sparzone jaja
75 g cukru
500 g sera mascarpone
gorzkie kakao
Witrażyki z gruszki
2 jędrne gruszki
brązowy cukier
Przygotowanie:
1. Mus gruszkowy - gruszki obieramy, wykrawamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę. W rondelku rozpuszczamy masło wrzucamy pokrojone gruszki, zasypujemy cukrem i dodajemy przyprawy, Smażymy gruszki na średnim ogniu aż zaczną się rozpadać. Miksujemy na mus. 2. W misce mieszamy kawę i 175 ml likieru 3. Żółtka oddzielamy od białek, zachowujemy jedno białko 4. Żółtka ucieramy z cukrem aż masa stanie się gęsta i jasnożółta, dodajemy pozostały likier i mascarpone, miksujemy aż powstanie lekki krem 5 Pozostałe jedno białko ubijamy na sztywną pianę i delikatnie łączymy z masą mascarpone 6. Biszkopty zanurzamy na chwilę w kawie z likierem, (pojedynczo) układamy na dnie naczynia, wykładamy masę mascarpone, następnie 2 łyżki musu gruszkowego, kolejną warstwę nasączonych biszkoptów i znów mascarpone, wstawiamy naczynia do lodówki na co najmniej 2 godziny 7. Aby przygotować witrażyki z gruszki należy je bardzo cienko pokroić wzdłuż na plasterki, najlepiej zrobić to przy pomocy krajalnicy lub mandoliny, obtaczamy plasterki w brązowym cukrze i układamy na papierze do pieczenia, przykrywamy drugim arkuszem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni na ok 20 minut, cukier powinien się skarmelizować i oblepić plastry, przekładamy na kratkę i czekamy aż stwardnieją 8. Przed podaniem oprószamy deser gorzkim kakao i dekorujemy witrażykiem z gruszki
Zabójczo dobre tiramisu z jesiennym akcentem!
