Tarta z czereśniami
Męska część rodziny w rozjazdach, a damska część odpoczywa w domu i musi sobie jakoś ten odpoczynek umilić, zwłaszcza że pogoda uniemożliwia jakiekolwiek dalsze wyprawy. U Was też ciągle leje?
W charakterze "umilacza" wystąpiła dziś tarta z czereśniami. Czereśnie rzadko spotyka się w wypiekach, a szkoda. Ku mojemu zaskoczeniu, świetnie komponują się z kremem migdałowym. Bardzo jest też dobry spód do tarty wg poniższego przepisu, kruchy i lekki. A przepis znalazłam na opakowaniu mąki krupczatki "z kłoskiem".
Składniki:
Ciasto: 1,5 szklanki mąki krupczatki
1/4 szklanki cukru pudru
100 g masła
2 łyżki mleka
Krem migdałowy: 150 g tartych migdałów
2 jajka
3 łyżki mleka
2 łyżki mąki
3/4 szklanki cukru pudru
Ponadto: 75 dag czereśni bez pestek
5 łyżek cukru żelującego
Składniki ciasta posiekaj i szybko zagnieć (nie zagniataj zbyt długo, gdyż wtedy ciasto będzie twarde). Owiń ciasto w folię i włóż do lodówki na godzinę.
Następnie cienko je rozwałkuj i wylep formę do tarty. Ponakłuwaj spód ciasta widelcem i ciasno rozłóż czereśnie.
Składniki kremu zmiksuj na gładką masę, zalej czereśnie. Piecz ciasto przez ok. 45-50 minut w 180 stopniach. Po wystygnięciu, polej cukrem żelującym rozpuszczonym w niewielkiej ilości wody.