tagliatelle z brie i pomidorami
Jest to ulubiony makaron mojego taty, chociaż w sumie pokochała go cała rodzina. Danie niekłopotliwe, szybkie, zawsze smaczne i w kilku odmianach. Każdy może je dopasować do swoich potrzeb, smaku i zawartości lodówki i ogródka ziołowego.
Tagliatelle z brie i pomidorami
Do miski wrzucamy pomidory (jeśli świeże to należy sparzyć, zdjąć skórkę i pokroić pozbywając się jak największej ilości pestek), przeciśnięty przez praskę czosnek, zioła i oliwę, oraz pokrojony serek, całość mieszamy i zostawiamy na troszkę żeby smaki się połączyły. Makaron gotujemy zgodnie z przepisem z opakowania w osolonej wodzie, odlewamy i gorący wrzucamy do sosu, mieszamy żeby serek nam się troszkę rozpuścił. Jemy na ciepło, chociaż i letnie nie jest pozbawione smaku i aromatu. Czasem dla urozmaicenia daję np jeden ser brie i dorzucam camembert z pieprzem cayenne.
Tagliatelle z brie i pomidorami
- makaron tagliatelle
- puszka pomidorów krojonych / w sezonie 1kg świeżych najlepiej podłużnych
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki ziół prowansalskich/oregano/bazylii czy co kto lubi
- trójkąt sera brie / wymiennie może być camembert
- 2 łyżki oliwy z oliwek
Do miski wrzucamy pomidory (jeśli świeże to należy sparzyć, zdjąć skórkę i pokroić pozbywając się jak największej ilości pestek), przeciśnięty przez praskę czosnek, zioła i oliwę, oraz pokrojony serek, całość mieszamy i zostawiamy na troszkę żeby smaki się połączyły. Makaron gotujemy zgodnie z przepisem z opakowania w osolonej wodzie, odlewamy i gorący wrzucamy do sosu, mieszamy żeby serek nam się troszkę rozpuścił. Jemy na ciepło, chociaż i letnie nie jest pozbawione smaku i aromatu. Czasem dla urozmaicenia daję np jeden ser brie i dorzucam camembert z pieprzem cayenne.