Szarlotka kisielowa
Ostatnio zrobiło się u mnie kisielowo i budyniowo. Dzisiaj chyba ostatnia propozycja z tej serii mianowicie szarlotka kisielowa. Kisiel dodałam do zesmażonych jabłek zamiast galaretki czy budyniu. Efekt bardzo cytrynowy, delikatny, pyszny. Bardzo polecam. Jestem pewna, że wszystkim wielbicielom szarlotki przypadnie do gustu.
Składniki na ciasto:
- 300 g mąki
- 200 g margaryny
- 100 g cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 4 żółtka
Zimną margarynę posiekać z mąką, proszkiem i cukrem, dodać żółtka, śmietanę i zagnieść ciasto. Podzielić je na 2 części. Pierwszą część rozwałkować na blachę o wymiarach 24/36 cm.
Składniki na masę z jabłek:
- 1 kg jabłek np. szara reneta
- 2 kisiele cytrynowe
- cukier do smaku
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Jabłka obrać ze skóry, wydrążyć gniazda nasienne, pokroić na mniejsze kawałki i umieści garnku. Podlać odrobiną wody i prażyć, aż zaczną się rozpadać, dodać cukier i cynamon. Kiedy jabłka mają już pożądaną konsystnecję wsypać proszek kisielowy, wymieszać i zagotować. Wystudzić.
Na rozwałkowane ciasto wyłożyć zimną masę z jabłek na wierzch rozwałkować drugą połowę ciasta.. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec ok. 50 min. Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.
Smacznego:)