Syrop ze stokrotek
Syrop ze stokrotek dostałam kiedyś w prezencie od Ewelosy. Spodobał mi się jego smak i zapach, postanowiłam więc zrobić go sama. Ten od Eweloski został zużyty do pankejków i naleśników. Bardzo fajnie smakuje z wszelkimi placuszkami, polecam. Mój syrop zrobiłam z naprawdę niewielkiej ilości kwiatków stokrotki, składniki dostosowałam do ilości kwiatów (w nawiasach podaję moją ilość). Syropu wyszło mi tyle, ile widać na zdjęciu, ale cieszę się bardzo, że go zrobiłam:). Przepis pochodzi od Szarlotki, a dodaję go do Kwiatowej Akcji Pinkcake .
Składniki:
*250 g kwiatów stokrotki (30g)
*1 cytryna (plasterek)
*400 g cukru (50g)
*800 ml wody (100ml)
Wykonanie:
Kwiatki dokładnie obejrzeć, by nie było w nich żadnych żyjątek. Wrzucić do garnka i zalać wrzątkiem.
Dodać cytrynę pokrojoną w plasterki i odstawić całość na noc.
Następnego dnia odcedzić przez płótno lub tetrową pieluchę. Wsypać cukier i gotować na małym ogniu.
Syrop ma wyrażnie zgęstnieć - gotuje się około godziny (moją niewielką ilość gotowałam dużo krócej).
Gorący syrop przelać do wyparzonych buteleczek, zakręcić i odstawić przykryte by całkowicie ostygły.
Smacznego :)