Syrop z kwiatów dzikiego bzu
- Wynik: 20
- Czas przygotowania: 15minuty
- Czas gotowania: 5minuty
2 lata temu nastawiłam syrop z kwiatów dzikiego bzu jednak bez powodzenia. Przepis kazał trzymać kwiaty w słodkiej zalewie przez tydzień. Kiedy po dwóch dnia do niego zajrzałam i spróbowałam był już smaczny i miałam ochotę go przecedzić ale skoro przepis mówił o tygodniu, zastosowałam się do niego . Po czterech dniach syrop był już do wyrzucenia. W ubiegłym roku , trochę zniechęcona wcześniejszym niepowodzeniem, dałam sobie spokój, ale w tym trafiłam na idealny, wręcz bezproblemowy przepis więc zrobiłam. Syrop jest pyszny. Z wodą, kostkami lodu i cytryną smakuje wspaniale. Może też być świetną bazą do drinków. Mam zamiar pokombinować w tej materii więc koniecznie zróbcie sobie ten syrop:)
Składniki- kwiaty dzikiego bzu - 300 g
- cukier - 1 kg
- woda - 1,25 l
- cytryna - 2
- limonka - 2
Delikatnie przejrzeć kwiaty bzu, usunąć insekty. Odciąć grube, zielone łodyżki przy kwiatach.
Podgrzać wodę z cukrem w dużym garnku. Kiedy cukier się rozpuści dodać kwiaty bzu, cytryny i limonki. Odstawić do schłodzenia. Kiedy garnek się schłodzi, przykryć szczelnie folią do żywności, wstawić do lodówki na co najmniej 24 godziny. Przecedzić przez gęste sito, przelać do sterylizowanych butelek i zakręcić. Słoiki można poddać pasteryzacji albo przechowywać w lodówce.
Smacznego:)