Suszone pomidory
Suszenie, to jedna z najstarszych metod konserwacji żywności. Włosi, od wieków suszą pomidory w gorących promieniach południowego słońca, następnie zalewają je gorącą oliwą z dodatkiem czosnku i ziół. Takie pomidorki dodają do spaghetti, sałatek lub po prostu, zajadają z opiekanym chlebem i z czosnkiem.
W naszym klimacie, suszenie na słońcu nie jest efektywne, można natomiast pomidory podsuszyć na słońcu, a następnie przełożyć do suszarki do owoców i warzyw. Można suszyć pomidory w piekarniku, jednak w piekarniku bez termoobiegu, suszenie nie ma większego sensu.
Bardzo pomocne są suszarki do owoców, warzyw i ziół. Ja miałam możliwość suszenia pomidorów w suszarce Adler ze sklepu Garneczki pl. Trochę obawiałam się konfrontacji z tym urządzeniem, ale od dzisiaj, jest to jedno z ulubionych w mojej kuchni ? Suszarka pracuje bardzo cicho, prawie bezgłośnie, ma płynną regulację temperatury, suszy równomiernie, czas suszenia oczywiście zależy od tego, jak grubo są pocięte warzywa i owoce, oraz jak dużo mają wody.
Moje pomidory, zalewam mieszanką oleju rzepakowego i oliwy z oliwek, do tego kawałeczek chili i czosnek w płatkach. Finalnie otrzymałam, kilka słoiczków pysznie zakonserwowanych pomidorków, które przechowają się przez kilka miesięcy, o ile wcześniej nie zostaną zjedzone ?
Pomidory suszyłam w suszarce do warzyw i owoców Adler – tutaj
Pomidory suszyłam w suszarce do warzyw i owoców Adler – tutaj
Składniki
- pomidory podłużne typu Lima
- olej rzepakowy, oliwa z oliwek lub olej z pestek winogron ( można użyć mieszanki oleju i oliwy )
- czosnek w płatkach, świeże zioła włoskie, papryczka chili
- ocet winny ( opcjonalnie )
- sól morska
Przydadzą się również
- szczelnie zamykane, małe słoiczki typu weck
- suszarka do warzyw i owoców
Pomidory kroję na pół, łyżeczką usuwam pestki. Połówki pomidorów, układam na półkach suszarki skórką do dołu i delikatnie solę. Suszę do czasu, kiedy pomidorki będą suche, a skórka na brzegach mocno się pomarszczy ( około 6 – 8 godzin) Suszone pomidory, można delikatnie skropić octem winnym, przed wsadzeniem do słoików. Do czystych i wyparzonych słoiczków, upycham pomidorki. Do każdego słoiczka, daję po dwie gałązki świeżych ziół ( bazylia, oregano, tymianek ) oraz łyżeczkę czosnku w płatkach. Można również dodać kawałek papryczki chili. W garnuszku podgrzewam mieszankę oleju i oliwy z oliwek w dowolnej proporcji. Oliwa powinna być gorąca, ale nie może się zagotować. Gorącą oliwą zalewam pomidory i od razu szczelnie zamykam słoiki. Pomidorki w słoikach, przechowuję w chłodnym miejscu. Takie pomidorki są znakomite do sałatek, makaronów oraz jedzone bezpośrednio na chrupiącej bagietce. Smacznego ? Słoiczki typ weck są dostępne w sklepie Garneczki pl – klik