"Steki" z białej rzodkwi
Biała rzodkiew to w Japonii jedno z najpopularniejszych warzyw, które można przygotować na wiele sposobów. W Polsce wykorzystywana jest przede wszystkim do surówek. Na szczęście teraz kupić ją można w niemal każdym warzywniaku :)
Jeden z bardzo ciekawych pomysłów na wykorzystanie białej rzodkwi znalazłam na blogu Karoliny. Plastry rzodkwi smaży się na patelni wraz z sosem sojowym i cukrem, co faktycznie może budzić lekkie skojarzenia ze stekami ;) Karolina smażyła je na oleju sezamowym, co mnie lekko zdziwiło, bo olej sezamowy ma bardzo niską temperaturę dymienia i nie powinno się na nim smażyć. Ale może w Japonii mają jakiś inny rodzaj tego oleju? W każdym razie ja użyłam oleju rzepakowego do smażenia, a na koniec gotowe „steki” skropiłam odrobiną oleju sezamowego, co nadało im charakterystyczny aromat.
Tak przygotowana rzodkiew sama w sobie może być przekąską lub dodatkiem do obiadu. Ja podałam ją jako dodatek do Kurczaka w sosie miso-musztardowym.
“STEKI” Z BIAŁEJ RZODKWI
1 biała rzodkiew,
3 łyżki sosu sojowego,
2 łyżki cukru,
olej do smażenia,
kilka kropli oleju słonecznikowego
Rzodkiew obrać, umyć i pokroić w ok. 0,5 cm plastry.
Sos sojowy wymieszać z cukrem.
Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju i smażyć rzodkiew z obu stron. Gdy lekko zmięknie, dodać sos sojowy z cukrem i smażyć do momentu, aż rzodkiew przejdzie sosem i będzie miała złotobrązowy kolor. Gotowe :)