Smażone brokuły
Często do obiadu, obok sałatki podaję brokuły. Zazwyczaj obgotowuję je w wodzie a potem podsmażam na maśle. Tym razem jednak sięgnęłam po egzotyczny sposób, który pochodzi z książki Łatwa kuchnia chińska. Tak przyrządzone brokuły są bardziej ostre, czosnek jest mocno wyczuwalny więc trzeba z nim uważać. Dodatek egzotycznych olejów: sezamowego i z orzeszków ziemnych też powinien być dozowany bo łatwo można przesadzić i zepsuć danie. Brokuły na chińską nutę podane obok tradycyjnego, polskiego schabowego mogą się okazać świetnym dodatkiem do niedzielnego obiadu. Jest to moja propozycja do akcji Z widelcem po Azji.
Składniki
- 450 g brokułów
- 1,5 łyżki oleju z orzeszków ziemnych
- 4 zmiażdżone ząbki czosnku
- 2 łyżeczki oleju sezamowego
- łyżeczka soli
- pół łyżeczki pieprzu
- 6 łyżek wody
Obrać brokuła i oddzielić różyczki od łodyg. Łodygi pokroić w plasterki. Ja korzystałam z mrożonych brokułów, więc po rozmrożeniu tylko odcięłam końcówki różyczkom. Rozgrzać woka i wlać olej. Wrzucić czosnek, sól i pieprz i smażyć z mieszaniem pół minuty. Dorzucić brokuły i smażyć mieszając przez 2 minuty. Wlać wodę, przykryć i gotować na dużym ogniu przez 4-5 minut. Odkryć, dodać olej sezamowy i smażyć mieszając jeszcze przez pół minuty.
Smacznego:)