Słodko mi czyli trufelki tiramisu oraz trufelki marcepanowe
Dziś rozpoczyna się kolejna blogowa zabawa przygotowana przez Olgę Smile. "Kuchnia Świąteczna i Noworoczna" trwać będzie przez cały miesiąc i mam nadzieję, że przyniesie nam wiele kulinarnych inspiracji. Jest dla mnie lekkim szokiem, że to już, że mamy grudzień i że za około 3 tygodnie wszyscy siądziemy z naszymi bliskimi przy wigilijnych stołach. Może zabrzmi to banalnie, ale nie mogę uwierzyć, że ten czas tak szybko pędzi....
Moją pierwszą propozycją w ramach tej zabawy są trufle. Małe, okrągłe słodkości, które nadają się zarówno na poobiedni poczęstunek przy kawie, jak i na mały słodki prezent dla bliskiej nam osoby. Przygotowałam trufle w dwóch smakach. Przepis na trufle tiramisu znalazłam u Dorotus, ona zaś posiłkowała się przepisem z forum CinCin, gdzie podała go Caritka. Bardzo nam one smakowały, choć nie zaszkodziłoby im gdyby były troszkę twardsze. Najlepsze wg mnie są one na 2-3 dzień. Przepis na trufle marcepanowe znalazłam zaś w "Wielkiej Księdze Kucharskiej: Święta Polskie" z kolekcji "Pani Domu". Zmieniłam w nich tylko to, że zamiast obtaczać je w kakao, polałam czekoladą. Smakowały mi średnio, jeśli mam być szczera, ale np. wg moich rodziców były zdecydowanie lepsze niż te o smaku tiramisu. No cóż, kwestia gustu. Niemniej jednak polecam oba przepisy w ramach domowych eksperymentów przedświątecznych.
Trufelki tiramisu:
Składniki (na około 20-25 kulek):
- 250 g serka mascarpone
- 140 g biszkoptów
- łyżka cukru pudru (dałam niecałe dwie łyżki)
- cukier waniliowy (1 opakowanie 16-gramowe)
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 2 łyżki alkoholu
- kakao do obtoczenia
Wykonanie:
Kawę rozpuścić w 6 łyżkach wrzącej wody, ostudzić, dodać alkohol. Biszkopty rozdrobnić na proszek, wymieszać z kawą. Odstawić na 20 minut. Serek mascarpone połączyć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym (ja wymieszałam dokładnie łyżką, ale można też mikserem, byle nie za długo, bo masa zrobi się za rzadka). Do serka dodać kawowe biszkotpty. Wymieszać wszystko dokładnie. Z gotowej masy formować kulki wielkości orzecha włoskiego, obtoczyć je w kakako. Odstawić do lodówki, najlepiej na całą noc. Smacznego :)
Trufelki marcepanowe:
Składniki (na około 20 trufli):
- 40 dag migdałów (w oryginale 3/4 migdałów się mieli, a pozostałe w całości wkłada do środka gotowych trufli; ja z tego zrezygnowałam i po prostu użyłam około 30 dag migdałów)
- 30 dag cukru pudru (dałam trochę mniej)
- 3 łyżki rumu
- kakao do obtoczenia lub gorzka czekolada (około 150 gr)
Wykonanie:
Migdały obrać ze skórki (najlepiej zalać je wrzątkiem, odstawić na kilka minut, po czym zlać wodę i obrać migdały: skórka wtedy praktycznie sama schodzi). Obrane migdały zmielić, dodać do nich cukier puder i rum. Ucierać wszystko w misce drewnianą łyżką. Następnie przełożyć wszystko do rondelka i ucierać na małym ogniu, aż masa zacznie odstawać od ścianek naczynia. Masę przełożyć na wilgotną lnianą ściereczkę, zawinąć i zostawić na dobę (u mnie w lodówce). Następnego dnia masę zagnieść. Urywać z niej małe kawałki i formować nieduże kulki. Gotowe obtoczyć w kakao lub polać roztopioną czekoladą. Ja dodatkowo posypałam je pokruszonymi płatkami migdałowymi. Smacznego :)
Ps. Strasznie długa notka mi dziś wyszła ;)