Śliwki w occie
W tym roku postanowiłam uzupełnić zapasy śliwkowych przetworów. Planowałam zrobienie powideł, ale musiałam zmienić plany, ponieważ dostałam torbę twardych, niezbyt dojrzałych węgierek. Na powidła się nie nadawały, ale do octu - jak najbardziej.
Źródło przepisu - moja Mama :)
Składniki :
- 1,5 - 2 kg twardych śliwek węgierek
- 1 l octu 10%
- 1 kg cukru
- 2-3 laski cynamonu
- 15-20 goździków
W dużym, szerokim garnku zagotować ocet z cukrem i przyprawami. Ostudzić.
Śliwki umyć i każdą z nich ponakłuwać w kilku miejscach wykałaczką. Wrzucić do garnka z przestudzoną zalewą. Przykryć i odstawić na 48 godzin.
Po 48 godzinach zlać zalewę i zagotować. Ostudzić i ponownie zalać nią śliwki. Odstawić na kolejne 2 doby.
Po 48 godzinach zlać ponownie zalewę, zagotować i ostudzić.
Śliwki ciasno ułożyć w czystych, wyparzonych słoiczkach i zalać przestudzoną zalewą. Zakręcić słoiki. Pasteryzować przez ok.10-15 minut.